Kilkuset gości na urodzinach u największego skarżyskiego przedsiębiorcy! Zobacz, co się działo na wielkiej imprezie

Biznesmen, o którym głośno zrobiło się kilka lat temu po tym, jak na niego i jego firmę spadły terrorystyczne ataki, zatrudnia około tysiąca osób, używane ubrania i czyściwo fabryczne eksportuje na kilka kontynentów. Mieszkańcom Skarżyska Wojteczek jest znany głównie z charytatywnej działalności. Z okazji urodzin przedsiębiorca... rozdawał prezenty.

Nagroda dla piłkarzy

Najpierw otrzymali je piłkarze Granatu (Wtórpol jest głównym sponsorem klubu), potem obdarowane zostały dzieci ze specjalnych ośrodków szkolno - wychowawczych i domu dziecka, a w końcu... zaproszeni goście. Dla zebranych śpiewała wokalistka Patrycja Zarychta, a dla pracowników firmy przygotowano stoły zastawione smakołykami. - To piękne, że przeżywając swoje uroczystości potraficie usunąć się w cień i pomóc innym. Pomaganie to wasza specjalność - zwrócił się do Leszka Wojteczka i jego żony Ewy ksiądz Jerzy Karbownik, kustosz ostrobramskiego sanktuarium. - Jest pan człowiekiem sukcesu nie tylko biznesowego, ale i społecznego. Zazdrościmy panu kondycji i sportowego zacięcia - mówił prezydent Skarżyska Roman Wojcieszek - szef Wtórpolu jest maratończykiem, jeździ na skuterze wodnym i codziennie odwiedza pływalnię.

Koszulka dla sponsora

Składający życzenia podkreślali, że jubilat od lat hojną ręką wspiera niepełnosprawnych, oraz sponsoruje niemal wszystkie sportowe i kulturalne wydarzenia w mieście. - Gdyby nie wsparcie Wtórpolu, Granat dziś by nie istniał - mówił Piotr Gadecki, działacz klubu. Dla Leszka Wojteczka i drużyny odśpiewano sto lat, a piłkarze wręczyli mu specjalny upominek - klubową koszulkę z numerem 54, bo tyle właśnie lat skończył skarżyski biznesmen. On sam, jak zwykle, zachowywał się skromnie i mówił niewiele. Przy okazji zebrani dowiedzieli się, że Wtórpol znów się rozrasta. Rozbudowuje się hala produkcyjna, stoją w niej świeżo sprowadzone maszyny. Wkrótce firma po raz kolejny zwiększy zatrudnienie. To dobra wiadomość dla dotkniętego wysokim bezrobociem mieszkańców powiatu. W najbliższą sobotę 7 sierpnia Leszek Wojteczek organizuje wielki festyn nad zalewem rejowskim dla pracowników Wtórpolu, ich rodzin i współpracowników. Na finansowanej przez niego imprezie ma się bawić około dwóch tysięcy osób.