Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od marca podwyżka cen za wywóz śmieci w Rzeszowie. Decyzja zapadła dziś na sesji nadzwyczajnej, padły mocne słowa

Beata Terczyńska
Radni w środę zgodzili się na podwyżkę opłat za śmieci w Rzeszowie. 15 radnych było "za", 8 "przeciw" a 1 wstrzymał się od głosu.
Radni w środę zgodzili się na podwyżkę opłat za śmieci w Rzeszowie. 15 radnych było "za", 8 "przeciw" a 1 wstrzymał się od głosu. Krzysztof Kapica
O 12 zł wzrośnie od marca cena za śmieci w Rzeszowie. Tak zagłosowali radni po burzliwej wymianie zdań na dzisiejszej sesji nadzwyczajnej. Padły mocne słowa. M.in. że po zniesieniu rejonizacji odbioru odpadów Rzeszów stanie się śmietnikiem dla województwa i nie tylko.

32 zł miesięcznie od osoby mieszkającej w domu jednorodzinnym i 27 zł od mieszkańca w bloku. To obowiązujące od marca ceny śmieci w Rzeszowie.

Wiceprezydent Andrzej Gutkowski tłumaczył, że wzrost cen był bardzo trudną decyzja, ale wynika ona z podniesionych stawek za spalanie odpadów w spalarni PGE spowodowanych zniesieniem rejonizacji odbioru odpadów. W tym roku będzie to 721 zł za tonę, podczas gdy jeszcze w ubiegłym miasto płaciło 302 zł za tonę. To wzrost o ok. 140 procent.

Głosowanie poprzedziła mocna wymiana zdań radnych.

Marcin Fijołek, szef klubu radnych PiS przekonywał, że dziś mieszkańcy płacą za błędy zaniechania sprzed ok. 10 lat lat, gdy była szansa na to, by Rzeszów miał własną spalarnię. I także za to, że miasto nie zawarło wówczas żadnych długoterminowych umów, które gwarantowałyby określone stawki. Wytykał też, że nie uzyskali od miasta informacji o strukturach kosztów MPGK, choć się tego domagali.

Podawał przykład, że w Stalowej Woli opłaty są dużo niższe. Po podwyżce to 13 zł od osoby.

- Dlaczego inne miasta mogą sobie pozwolić na mniejsze obciążenia dla mieszkańców, a Rzeszów nie? - pytał Marcin Fijołek.

Galeria zdjęć z sesji:

Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Rzeszowa. Burzliwe obrady dotyczyły podwyżki cen za wywóz śmieci.Relacja z sesji: Od marca podwyżka cen za wywóz śmieci w Rzeszowie. Decyzja zapadła dziś na sesji nadzwyczajnej, padły mocne słowa

Nadzwyczajna, burzliwa sesja Rady Miasta Rzeszowa [ZDJĘCIA]

Andrzej Gutkowski: jaki powinien być radny Rzeszowa? Prawy, czy podstępny?

Na to obruszył się wiceprezydent Andrzej Gutkowski.

- Trzeba sobie zadać pytanie, jaki powinien być radny Rzeszowa. Prawy, czy podstępny? Szanujący kogoś, czy szczujący? Mówiący prawdę, półprawdę, czy uprawiający propagandę?

- To prawda, że pewnie dwie sesje temu padło pytanie, jakie są koszty funkcjonowania MPGK - kontynuował wiceprezydent. - Minęły dwa miesiące i pragnę zapytać radnych, ilu wystąpiło do prezesa MPGK o udzielenie takich informacji przy zachowaniu tajemnicy przedsiębiorstwa?

Nikt się nie zgłosił.

Wiceprezydent odniósł się też do przykładów innych miast.

- Trzeba zwrócić uwagę, jaki jest poziom usług świadczonych w tych gminach. W Rzeszowie odpady zmieszane odbiera się raz w tygodniu, u sąsiadów np. raz na dwa tygodnie.

Wyliczał, że w Rzeszowie odbieranych jest ok. 62 tys. ton odpadów. Tłumaczył też, dlaczego 10 lat temu nie wybudowali spalarni w mieście.

- A czy ktoś mógł przewidzieć, że nastąpi taka zmiana przepisów? - pytał retorycznie wiceprezydent.

Miał na uwadze zniesienie rejonizacji przy odbiorze śmieci. Punktował, jakie skutki ma ona dla miasta poza wzrostem cen za śmieci. M. in. ekologiczne.

- Podam tylko jeden przykład, który uzmysłowi, jakim to jesteśmy państwem ekologicznym. Warszawa zakontraktowała w PGE, że do Rzeszowa dostarczy 35 tysięcy ton odpadów. Przy 260 dniach roboczych, dziennie to ok. 135 ton, czyli ok. 7 samochodów ciężarowych i ok. 1600 litrów wypalonego oleju napędowego. Mam zatem nadzieję, że rejonizacja zostanie przywrócona, bo wówczas w sposób cywilizacyjny będzie można czuwać nad tym, co się dzieje z odpadami komunalnymi w Polsce.

Tomasz Kamiński: miało być tanie państwo, a jest tani kit i populizm

Radny Tomasz Kamiński grzmiał, że miało być tanie państwo, a jest tani kit i populizm.

- Miało być ekologicznie, a ten rząd ze smogiem walczy rosyjskim węglem - mówił. - To wszystko zmierza do tego, by z Rzeszowa zrobić śmietnik dla województwa i Polski, pan marszałek wrzuca kukułcze jajo i upiera się, aby w Rzeszowie przy ul. Ciepłowniczej powstał punkt zbiórki odpadów niebezpiecznych.

Przekonywał, że miasto zrobiło wszystko, aby znaleźć jak najlepsze rozwiązanie ustalając nowe stawki za śmieci.

Andrzej Dec tak skwitował te wystąpienia: - Mieliśmy dwa płomienne wystąpienia z polityką w tle. Składam wniosek o zamknięcie dyskusji.

To oburzyło radnych PiS.

- To troszkę pachnie skandalem. Panie Andrzeju, z całym szacunkiem, ale rozmawiamy o dziś o jednej z najwyższych i najbardziej drastycznych podwyżek opłat dla mieszkańców. To ogromne pieniądze w budżetach domowych

- irytował się radny Grzegorz Koryl.

- Blokowanie nam zadawania pytań przed głosowaniem, podyskutowania, naprawdę nie jest dobrym rozwiązaniem. To, że jeden, czy drugi radny zahaczył o politykę, nie znaczy, że pozostali nie będą mieli głosów sensownych. Może z innymi rozwiązaniami. Może z innym spojrzeniem na tą sprawę - dodał.

Radny Dec odpowiedział tak: - Zgadzam się, że dyskusja jest potrzebna, celowa, ale w sprawach, w których mamy jakąś alternatywę, ale tu jej nie ma. Jeśli mieliście pomysły, trzeba było zgłaszać je wcześniej. Bądźmy realistami.

Radni przegłosowali zamknięcie dyskusji. Zgodzili się też na podwyżkę opłat za śmieci w Rzeszowie. 15 radnych było "za", 8 "przeciw" a 1 wstrzymał się od głosu.


ZOBACZ TEŻ: Pielęgniarki z całej Polski protestowały w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24