Od pół roku listonosz zostawia tylko awizo. Mieszkańcy Dzielnicy Parkowej w Rzeszowie skarżą się, że muszą wyczekiwać w kolejkach na pocztę

Arkadiusz Iskierka
Arkadiusz Iskierka
Tomasz Hołod / Polska Press
Mieszkańcy Dzielnicy Parkowej w Rzeszowie skarżą się na swojego listonosza. – Od pół roku dostajemy wyłącznie awizo – twierdzi jeden z nich. W tej sprawie były pisane skargi, jednak nic się nie zmieniło. Nawet w czasie pandemii koronawirusa.

- Sytuacja ma miejsce od pół roku, czyli jeszcze przed koronawirusem. Listonosz nie sprawdza nawet, czy ktoś jest w domu, zostawia awizo i tyle. Potem my musimy stać w kolejce do poczty, co teraz nie jest zbyt bezpieczne. Wolelibyśmy zostać w domu

– skarży się mieszkaniec Dzielnicy Parkowej w Rzeszowie.

Jak twierdzi, kilku jego sąsiadów pisało już do odpowiedniej placówki skargi na listonosza. Te nie przyniosły żadnego rezultatu.

- Nie wiemy dlaczego, tak to się odbywa skoro są procedury dostarczania przesyłek i listów poleconych. Może listonosz po prostu chce szybciej skończyć swoją pracę? – zastanawia się mieszkaniec.

Poczta w czasach koronawirusa

Od czasu wprowadzenia zaostrzeń związanych z pandemią koronawirusa, zasady doręczania przesyłek pocztowych nieco się zmieniły. Poczta Polska wdrożyła procedury dzięki, którym wystarczy jedynie okazać pracownikowi poczty z bezpiecznej odległości dokument tożsamości, z którego listonosz sam spisze cztery ostatnie cyfry jego numeru.

- Wszystkie przesyłki pocztowe podlegają doręczeniu pod wskazany adres. Obecnie wyjątek stanowią przesyłki do osób objętych kwarantanną, dla których Poczta wstrzymuje doręczanie, na okres objęcia kwarantanną z wyjątkiem rent i emerytur. Te dostarczamy w bezpiecznych kopertach z uwzględnieniem specjalnej procedury, kiedy nie trzeba kwitować odbioru. Przesyłki zwykłe podlegają doręczaniu do skrzynki oddawczej adresata - o ile wymiar przesyłki pozwala na ich umieszczenie w skrzynce. Przesyłki rejestrowane są doręczane odbiorcom bezpośrednio – potwierdza Justyna Siwek, rzecznik Poczty Polskiej S.A.

Jedynie, gdy listonosz nie zastanie nikogo z domowników może zostawić zawiadomienie o nieudanej próbie doręczenia listu lub przesyłki, czyli tzw. awizo. To stanowi konieczność odbioru przesyłki w placówce pocztowej przez odbiorcę.

- Nie ma wytycznych, które zmieniałyby te podstawowe zasady doręczania w czasie zagrożenia epidemiologicznego. Zmienił się tylko sposób potwierdzania otrzymania przesyłki przez odbiorcę. Uwzględniający podwyższone kryteria zachowania bezpieczeństwa

– dodaje Justyna Siwek.

List polecony może być wrzucony do skrzynki

Mieszkańcy Dzielnicy Parkowej mogą uniknąć gromadzenia się pod placówką poczty. Jak dowiedzieliśmy się, wystarczy złożyć żądanie wrzucania listów poleconych do skrzynek oddawczych, bez konieczności potwierdzania ich odbioru.

- Trzeba pamiętać, że usługa ta nie dotyczy listów ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Ponadto prosimy, aby każdy przypadek niezadowolenia klienta z wykonania usługi był zgłaszany indywidualnie w placówkach lub na stronie internetowej Poczty Polskiej – podkreśla Justyna Siwek, rzecznik Poczty Polskiej.


ZOBACZ TEŻ: Trudna sytuacja wynajmujących mieszkania

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lubelska

Na ulicy Lubelskiej to samo. Czasami nie dostajemy nawet awizo. Nasze skargi też nic nie dały. A tym listonoszom, którzy mówią że nie doręczają listów z powodu kiepskiej płacy radzę zmienić pracę.

G
Gość

A co mają zostawiać koronawirusa?

Bardzo dobrze, izolacja nikomu nie zaszkodziła.

G
Gość
20 kwietnia, 12:11, Adam Q.:

Co się dzieje na Słocinie? Syreny, sygnały pojazdów...

To raczej w kierunku Chmielnika, ul Wieniawskiego.

A
Adam Q.

Co się dzieje na Słocinie? Syreny, sygnały pojazdów...

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie