Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od poniedziałku lekarze znów strajkują

Ewa Kurzyńska
W strajku wzięły udział 22 szpitale z regionu i 1,5 tys. lekarzy.
W strajku wzięły udział 22 szpitale z regionu i 1,5 tys. lekarzy. Fot. Krzysztof Łokaj
Zamknięte poradnie, odwołane zabiegi i badania - tak wyglądała wczoraj większość regionalnych szpitali. Pacjenci szukali pomocy w prywatnych gabinetach.

- Jakoś udało nam się przetrwać strajk. Mieliśmy mniej pacjentów niż zwykle. Chorzy wiedzieli o proteście i zrezygnowali z szukania pomocy w naszej lecznicy - mówi Krzysztof Przyśliwski, dyrektor Szpitala Powiatowego w Łańcucie.

Jak na ostrym dyżurze

Na oddziałach pracowali tylko ordynatorzy i lekarze dyżurni. Zamknięte były poradnie. W nielicznych czynnych gabinetach szpitalnych przyjmowali tylko lekarze zatrudnieni na kontraktach, którzy nie mogą strajkować. Pacjenci musieli szukać pomocy w prywatnych gabinetach, gdzie lekarze przyjmowali normalnie.

- Protest obejmuje szpitale, bo to tam jesteśmy wyzyskiwani. Nie widzimy powodu, by strajk miał objąć prywatne praktyki - mówi Zdzisław Szramik, przewodniczący OZZL na Podkarpaciu.

Lepiej nie chorować

Lepiej nie chorować

W poniedziałek rozpocznie się strajk bezterminowy. Wezmą w nim udział 24 szpitale z regionu, w tym wszystkie rzeszowskie. Jeżeli żądania protestujących nie zostaną spełnione, lekarze będą masowo zwalniać się z pracy. O co walczą? Chcą podwyżek i płatnych urlopów szkoleniowych. W kraju strajkowało wczoraj ok. 300 szpitali.

Co na to pacjenci?

Protest lekarzy wzbudza mieszane uczucia wśród pacjentów. Nie brakuje osób, które zgadzają się z lekarzami i popierają ich żądania. Przeciwnicy akcji twierdzą, że lekarze nie powinni odchodzić od łóżek pacjentów.

- Jeżeli chcą strajkować, mogą wybrać inny sposób. Taki, który nie uderzałby w chorych. Tymczasem lekarze zdecydowali się na najbardziej drastyczną metodę - twierdzi Jadwiga Piastecka z Rzeszowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24