Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od Resovii do RawlPlug Łańcut, czyli historia drużyn z Podkarpacia w koszykarskiej elicie. Część 1

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Resovia w latach 70-tych zdobyła 6 medali mistrzostw Polski, w tym złote w 1975 roku. W środku Mieczysław Raba, trener-legenda rzeszowskiego basketu
Resovia w latach 70-tych zdobyła 6 medali mistrzostw Polski, w tym złote w 1975 roku. W środku Mieczysław Raba, trener-legenda rzeszowskiego basketu archiwum
RawlPlug Sokół Łańcut będzie siódmą drużyną z Podkarpacia, która zagra w koszykarskiej ekstraklasie mężczyzn. Wszystko rozpoczęło się 51 lat temu w Rzeszowie, gdy na najwyższy szczebel wspięła się Resovia

Pół wieku temu koszykarze z rzadka zmieniali barwy, toteż zespół Mieczysława Raby, który zawitał do ekstraklasy, w dużej mierze składał się z wychowanków, względnie graczy z regionu. W marcu 1971 roku ekipa znad Wisłoka świętowała awans mając w składzie m.in. takich graczy jak Franciszek Niemiec, Ryszard Niemiec, Zdzisław Myrda, Andrzej Klee, Marian Reszytyło, Henryk Jarosz, Andrzej Probola.

Rzeszowianie od 1973 do 1979 roku zdobyli 6 medali, w tym mistrzostwo Polski w 1975 roku. W 1982 roku resoviacy spadli. Dwa lata później wrócili do elity, ale tylko na sezon. W 1987 roku znów awansowali (w składzie m.in. Myrda, Smolnicki, Zając), ale w elicie znów pograli tylko sezon. Jak się okazało był on ostatni na tym poziomie (trzynasty w sumie).

Medale Resovii: złoty: 1975; srebrny: 1973, 1974, 1979, brązowy: 1976, 1977.

Od blisko dwóch dekad w CWKS Resovii sekcji koszykówki już nie ma. Tradycje „Bieszczadzkich Wilków” kontynuuje OPTeam Stolaro Resovia.

Prawica i spółka, czyli piąte miejsca Stali

Drugim miastem, które dochrapało się ekstraklasowych koszykarzy była Stalowa Wola. Historyczny awans nastąpił w 1987 roku podczas turnieju barażowego. Drużyną dowodził Bogusław Wołoszyn, a czołowe role w drużynie odgrywali m.in. tacy gracze jak Stanisław Szwedo, Marek Jarecki czy Zenon Telman. Rezerwowym był Bogdan Pamuła, od lat trener Stali.

- Baraż odbywał się w Lesznie. Rywalami był AZS Koszalin i Spójnia Stargard – mówi nam popularny „Bodek”, który po sezonie spadł z zespołem z powrotem do 2. ligi (tak wtedy nazywała się dzisiejsza 1. liga).

Zespół przejął trener Ryszard Ząbkowski i w 1989 roku ponownie wprowadził Stal na salony. Zespół w ekstraklasie objął Jerzy Szambelan, a Stal wytrwała elicie do sezonu 1997/1998. W sezonach 1990/1991 oraz 1994/1995 zespół zajmował 5. miejsce w ekstraklasie.

W tamtych czasach w Stali zaczęli się pojawiać zagraniczni zawodnicy; najpierw zza wschodniej granicy, jak Nikołaj Iwachnienko czy Aleksander Szestopał, a potem z USA, na czele z najlepszym z nich Davidem Redmonem, białym, ale skocznym rzucającym obrońcą. W zespole swój talent rozwijał Roman Prawica, najwybitniejszy wychowanek Stali, który trafił do reprezentacji, a z Anwilem zdobywał wicemistrzostwa Polski.

Ostatni sezon w PLK Stal zaliczyła w sezonie 2009/2010. Drużyną dowodził duet Bogdan Pamuła – Leszek Kaczmarski. W składzie znajdowali się m.in. Rafał Partyka, Tomasz Andrzejewski, Maciej Klima, Karol Szpyrka, Marek Piechowicz, Bartłomiej Szczepaniak, Michał Wołoszyn.

W zespole grali też m.in. Marek Miszczuk, Grzegorz Grochowski, Tomasz Andrzejewski, David Godbold, Michał Wołoszyn.
Stal zajęła 11. miejsce, utrzymała się w lidze, ale popadła w tarapaty finansowe i w kolejnym sezonie w PLK już nie wystąpiła. Dziś ma zespół w 3. lidze. Prowadzi go niezmordowany Bogdan Pamuła.

Był bazar, były medale „Przemyskich Niedźwiadków”

Bez przemyskiego bazaru nie byłoby wielkiej koszykówki w Przemyślu. Na początku lat 90-tych na terenach stadionu Polonii handel z przybyszami ze Wschodu szedł pełną parą, a środki pozyskiwane dzięki temu przez klub stanowiły ważną część budżetu sekcji koszykówki.

W 1993 roku szturm na ekstraklasę jeszcze się nie powiódł. Rok później ekipa z m.in. Wojciechem Banasiem, Nikołajem Iwachnienką, Krzysztofem Milą, Arturem Olszaneckim była nie do zatrzymania, choć w trakcie sezonu wpadła w dołek. W trudnym momencie na stanowisku pierwszego trenera Mariusza Zamirskiego zastąpił Tomasz Służałek (dwa tytułu mistrza Polski z Zagłębiem Sosnowiec), który 26 marca 1994 roku świętował w hali przy Mickiewicz wraz z ponad dwoma tysiącami przemyskich fanów koszykówki. W pokonanym polu Polonia zostawiła wtedy lubelski Start (w składzie m.in. Zbigniew Pyszniak).

Służałek miał pomysł na drużynę. Sprowadził nad San rutyniarzy; Dariusza Szczubiała, Wojciecha Królika, młodego Arkadiusza Miłoszewskiego plus dwóch Amerykanów, Daryla Thomasa (na koncie mistrzostwo NCAA) i zwalistego Nathana Buntina. Eksperci kręcili nosem, twierdząc, że średnia weku graczy z Przemyśla jest za wysoka, że Buntin ma potężną nadwagę, słowem, że „Niedźwiadki” będą bronić się przed spadkiem. Polonia zaskoczyła wszystkich, wygrała sezon zasadniczy i dopiero w finale play off uległa Mazowszance Pruszków.

Po sezonie klub sięgnął po czwórkę ze Śnieżki Aspro Świebodzice – do Przemyśla zjechali trener Teodor Mołłow plus Daniel Puchalski, Andrzej Adamek, Roman Rutkowski. Były szanse na mistrza, ale w półfinale play off lepsza okazała się Stal Bobrek Bytom z Andrzej Pluta w składzie. Na pocieszenie Polonia zdobyła brązowe medale, gdy w małym finale ograła Anwil Włocławek.

W kolejnych sezonach tak fajnie już nie było – „Niedźwiadki” sprowadzały tłumy „stranieri” z różnych stron świata, ale zajmowały kolejno 7, 11, 10 miejsce. W sezonie 1999/2000 zespołem ponownie dowodził Służałek, ale nie potrafił uchronić zespołu przed najgorszym. Polonia spadła, a dziś w klubie nie ma nawet sekcji basketu...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24