Oddział neurologii w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 1 w Rzeszowie do likwidacji

Sprawa oddziału neurologii i zmiany w KSW nr 1 w Rzeszowie od kilku miesięcy wzbudza wiele emocji. Jeszcze przed rozpoczęciem sesji sejmiku, na której w porządku obrad ujęto uchwałę o zmianie w statucie szpitala, radni KO zorganizowali konferencję prasową i nie ukrywali, że są przeciwni likwidacji neurologii wskazując, że to decyzja polityczna. Radny Andrzej Szlęzak stwierdził, że w programie naprawczym szpitala KSW nr 1 jest wskazanie, że powinno się poszerzyć zakres działania oddziału neurologicznego, w celu poprawy jego sytuacji finansowej.

Podczas sesji sejmiku radni opozycji zarzucali zarządowi, że decyzja ma charakter polityczny, a ponadto zapada bez szerokiej dyskusji. Natomiast radny Jacek Kotula (wyrzucony z PiS) w emocjonalnym wystąpieniu powtarzał swoje zarzuty wobec marszałka Władysława Ortyla i dyrektora „jedynki” Janusza Ławińskiego. Stwierdził nawet, że przygotowany pod głosowanie projekt - to „zbrodnicza uchwała”, która nie ma nic wspólnego z dobrem mieszkańców.

Marszałek Ortyl w odpowiedzi na wszelkie zarzuty przekonywał, że ta decyzja została podyktowana kwestiami praktycznymi, a nie politycznymi.

- To racjonalna decyzja, dlatego wznieśmy się ponad podziały i uwzględnijmy te racjonalne argumenty

– apelował marszałek.

Podkreślał także, że jeszcze żadna decyzja dotycząca służby zdrowia nie była tak dokładnie konsultowana i analizowana przez różne środowiska i specjalistów. Dodał, że w uchwale chodzi też o psychiatrię i izbę przyjęć, które trzeba dostosować do w obecnych standardów.

Marszałek przekonywał, że decyzja o likwidacji neurologii to wyjście w przyszłość w związku z planami budowy Szpitala Uniwersyteckiego, który ma funkcjonować właśnie w oparciu o zaplecze KSW nr 1.

- To wymarzona przyszłość, musimy myśleć o rozwoju medycyny, nowych studentach i lekarzach. A tymi działaniami przygotowujemy ten szpital na przejęcie go przez uniwersytet

– uzasadniał marszałek Ortyl.

Ostatecznie radni zdecydowali o zmianach w statucie KSW nr 1. Za było 19 radnych, przeciw 11, dwoje dwoje wstrzymało się od głosu.