Ognisko koronawirusa w szpitalu w Sędziszowie Małopolskim. 19 osób zakażonych, 145 kolejnych poddano badaniom

Podczas zwołanej dziś konferencji prasowej, Witold Darłak, starosta powiatu ropczycko-sędziszowskiego, poinformował że na oddziale neurologii szpitala powiatowego w Sędziszowie Małopolskim wykryto koronawirusa.

- Po tym jak zamknął się oddział neurologii w Dębicy, pacjenci zostali przewiezieni do nas. Przypuszczamy, że jeden z nich był nosicielem - powiedział starosta. Wczoraj pobraliśmy wymazy od wszystkich pacjentów i członków personelu z tego oddziału. Już wiemy, że 19 osób jest zakażonych.

To 8 pacjentów i 11 osób z personelu. W nocy z czwartku na piątek, w powiecie, odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego, a dziś pobrano 145 wymazów od reszty personelu i pacjentów.

- Czekamy na wyniki. Przyjęcia na oddział neurologii są wstrzymane, ale pozostałe oddziały i przychodnie POZ pozostają otwarte, a pacjenci są przyjmowani.

W związku z odkryciem ogniska koronawirusa w szpitalu, kwarantanną w powiecie objęto w sumie 415 osób.

- Osoby z pozytywnym wynikiem zostały przewiezione do szpitali zakaźnych - tylko jedna mogła wrócić do domu. Pozostali pacjenci, których stan zdrowia na to pozwalał - zostali wypisani, a ci wymagający opieki neurologicznej, zostaną na oddziale - wyliczał starosta.

W konferencji prasowej udział wziął również Adam Pachlita, dyrektor ZOZ.

- Wczoraj mieliśmy sądny dzień - mówił. Już wcześniej obserwowaliśmy sytuację w sąsiednich ZOZ-ach, szpitalach, dlatego jak tylko ok. godz. 22 dostaliśmy pierwsze sygnały, natychmiast zebrał się zespół. Musicie państwo wiedzieć, że uzgodnić przyjęcie pacjenta z wynikiem dodatnim, nie jest taką prostą sprawą. Łańcut nam odmówił, Dębica zamknięta, udało się ulokować w nocy dwóch pacjentów aż w szpitalu w Jarosławiu.

W piątek do Sędziszowa przyjadą z Rzeszowa dwa zespoły wymazowe, które przeprowadzą około stu badań dla osób z kontaktu ze szpitala.

- Panujemy nad sytuacją - przekonywał dyrektor.

Do sprawy wrócimy.