Kierowca oficjalnie przewoził transport płyt MDF. W trakcie kontroli przestrzeni ładunkowej naczepy tira, funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Krajowej Administracji Skarbowej zauważyli folię wystającą z elementów konstrukcyjnych podłogi. Podejrzenia kontrolerów okazały się słuszne.
- Pod składanymi segmentami ujawnili 100 kilogramów bursztynu zapakowanego do kilkudziesięciu foliowych worków. Szacunkowa wartość przemytu to ponad 385 tys. złotych. Bursztyny były różnej wielkości, nieobrobione i wstępnie obrobione. Były też całkiem spore i piękne okazy. Kierowca samochodu przyznał się do przemytu, a mundurowym tłumaczył, że jantar miał trafić na rynek w Polsce
— informuje mjr SG Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Postępowanie w sprawie prowadzi komórka dochodzeniowo–śledcza KAS pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Jarosławiu.
Na poczet grożącej kary zabezpieczono 35 tys. zł.
Udaremniony przemyt bursztynu jest drugim tego typu zdarzeniem wykrytym przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału SG w 2020 r. Poprzednie miało miejsce w styczniu na przejściu granicznym w Medyce. Wtedy strażnicy graniczni udaremnili przemyt ok. 32 kg jantaru.
Ogromny przemyt bursztynu w transporcie drewnianych płyt wyk...
ZOBACZ TEŻ: Najciekawsze wpadki przemytnicze na podkarpackim odcinku granicy polsko-ukraińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?