Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oivanen może zagrać w Częstochowie!

Marek Bluj
Kontuzja Mikko Oivanena wyglądała na bardzo groźną, ale na szczęście badania nie wykazały poważniejszych uszkodzeń stawu skokowego.
Kontuzja Mikko Oivanena wyglądała na bardzo groźną, ale na szczęście badania nie wykazały poważniejszych uszkodzeń stawu skokowego.
- Jest duża szansa, że Mikko Oivanen zagra w piątkowym meczu w Częstochowie z AZS-em - twierdzi Jacek Rusin, specjalista odnowy biologicznej Asseco Resovii. - Badania nie wykazały poważniejszych, poza skręceniem stawu, uszkodzeń.

Atakujący Resovii w drugim secie sobotniego meczu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle skręcił staw skokowy lewej nogi. W poniedziałek wieczorem Fin miał robione USG. Jednak już przed południem nasz siatkarz pod okiem Jacka Rusina, przeszedł pierwsze zabiegi i rozpoczął rehabilitację kontuzjowanej nogi.

Intensywna rehabilitacja

- Badanie USG wykazało mocne skręcenie oraz krwiaka. Na szczęście nie ma poważniejszych uszkodzeń. Mikko czeka intensywna rehabilitacja, serie zabiegów. Bierzemy się ostro do roboty, aby go do piątku wyleczyć - dodaje Rusin. - Będziemy stosować wszystko, co najlepsze. Tak naprawdę dopiero w piątek okaże się czy zawodnik może skakać, choć staw skokowy będzie go jeszcze bolał. Nie będzie jednak zagrożenia, że coś się może stać złego. Jesteśmy dobrej myśli.

To bardzo dobre wiadomości, bo resoviaków czekają bardzo ważne i bardzo trudne mecze, a co znaczy brak Oivanena, wszyscy doskonale wiemy.

Aleh może więcej

Jak już informowaliśmy, Aleh Akhrem, jako pierwszy z obecnej kadry wicemistrzów Polski, podpisał z naszym klubem nowy kontrakt. Białoruski przyjmujący będzie występował w Resovii przez następne dwa sezony.

- Nie muszę chyba mówić, że w klubie wszyscy się cieszymy, że Akhrem z nami zostaje. Myślę, że zadowoleni są także kibice naszej drużyny. To świetny zawodnik, jesteśmy zadowoleni z jego gry, chwalą go także rywale. Jestem przekonany, że Aleh w kolejnych sezonach będzie grał jeszcze lepiej niż obecnie, bo przecież stać go na to - komentuje Marek Karbarz, wiceprezes rzeszowskiego klubu.

- Akhrem był pierwszym siatkarzem z którym podpisaliśmy nowy kontrakt, ponieważ w obowiązującej umowie znajduje się zapis, że do końca lutego musieliśmy zadecydować, czy jesteśmy zainteresowani jego dalszą grą w Resovii. Byliśmy i postanowiliśmy ten sfinalizować nowy kontrakt.

Będą rozmawiać

A co z innymi siatkarzami? - zapytaliśmy M. Karbarza. - Pracujemy nad tym. Będziemy z nimi rozmawiać. Na wszystko przyjdzie czas. Na razie potrzebny jest spokój. Zawodnicy muszą się skoncentrować na czekających nas bardzo ważnych meczach w PlusLidze i Lidze Mistrzów - powiedział świetny ongiś zawodnik rzeszowskiej drużyny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24