Ominiemy centrum Rzeszowa prawym brzegiem Wisłoka

W tej chwili wschodnią część Rzeszowa łączy z wyjazdami w kierunku Krakowa i Lublina głównie al. Piłsudskiego. Przez centrum miasta przejeżdża także mnóstwo kierowców jadących w kierunkach północnych i zachodnim od strony al. Sikorskiego.

Ruch od strony centrum można ominąć cofając się w kierunku Przemyśla i wjeżdżając w al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego. Niestety poprzez ul. Rzecha i Ciepłowniczą prowadzi ona do wąskich ul. Maczka i Wyzwolenia, gdzie także w godzinach szczytu trzeba swoje odstać. Dlatego władze Rzeszowa planują kilka rozwiązań, które usprawnią ruch po prawej stronie rzeki i odciążą centrum. Pierwsze z nich to Wisłokostrada. Jej budowa rozpocznie się już w przyszłym roku.

- Będzie to droga łącząca al. Rejtana z ul. Ciepłowniczą. Najpierw zbudujemy jej połowę, która doprowadzi do nowego targowiska. Potem powstanie drugi etap. Dzięki niej kierowcy jadący w kierunku Lublina, czy na osiedla Baranówka i Staromieście nie będą musieli wjeżdżać już do centrum Rzeszowa - tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta miasta.

Aby połączenie zdało egzamin, miasto poszerzy też al. Wyzwolenia, która będzie częścią objazdu centrum Rzeszowa. Te prace wykonamy za pieniądze z dużego unijnego programu poprawy jakości transportu w mieście.

Drugi pomysł to budowa przedłużenia północnej obwodnicy Rzeszowa. Droga powstanie między ul. Rzecha a Lubelską i będzie się składać z dwóch części. Pierwsza to ok. 700 metrów jezdni między skrzyżowaniem z ul. Załęską a Wisłokiem.

- Tu powstanie estakada i most nad rzeką. Cała druga część będzie mierzyć ok. 1100 m i połączy obwodnicę z ul. Lubelską. Podczas lipcowej sesji Rady Miasta przedyskutujemy sprawę opracowania koncepcji oraz planu funkcjonalno użytkowego tej inwestycji - mówi Adam Gajewski, dyr. Miejskiego Zarządu Dróg.

Na podstawie tych dokumentów miasto będzie mogło zlecić przygotowanie projektu nowej drogi. Termin realizacji to najwcześniej 2013 rok.