- Nie wiedziałem, co się dzieje. Nagle ziemia zaczęła sunąć jakby płynęła, a razem z nią drzewa. Wszystko wpadało do wody i jakby znikało - relacjonuje jeden z pracowników Kopani Siarki Machów w Tarnobrzegu Oddziału Robót w Piasecznie.
Koszmarne chwile rozegrały się w środę około godziny 13, w tym czasie na szczycie skarpy pracowały dwie spycharki. W pewnej chwili piaszczysta ziemia zaczęła się gwałtownie obsuwać do wody, jaką wypełnione jest rekultywowane wyrobisko, gdzie przed laty wydobywano siarkę. Siła była ogromna - ziemia ze skarpy obsuwając się porwała ze sobą także utworzony poniżej stopień z ziemi, mający zabezpieczać właśnie przed osuwaniem się ziemi.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, operatorem spycharki był wieloletni pracownik Kopalni Siarki Machów, 55-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Szanse na jego uratowanie są praktycznie zerowe. Teren jest tak rozległy, że nie wiadomo nawet, w którym dokładnie miejscu są pod powierzchnią wody i zwałami ziemi spycharki. Na miejscu pracują służby ratownicze.
Wkrótce więcej informacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Grabowski, Zawodnik i Nowosielski zmniejszyli sobie żołądki. Ekspertka ostrzega
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA