Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opinie hicie PlusLigi. Jakub Bucki: Mam nadzieję, że każdy z nas troszkę się zdenerwuje, że wypuściliśmy szansę

bell
Siatkarze Asseco Resovii stoczyli z faworyzowanym zespołem z Jastrzębia twardy pojedynek
Siatkarze Asseco Resovii stoczyli z faworyzowanym zespołem z Jastrzębia twardy pojedynek Archiwum
Mecz siatkarzy Jastrzębskiego Węgla z Asseco Resovią, hit 8. kolejki PlusLigi, po emocjonującej i stojącej na wysokim poziomie grze zakończył się wygraną siatkarzy z Jastrzębia 3:0. To ósme zwycięstwo gospodarzy pojedynku i pierwsza porażka resoviaków. - Spotkały się dwa najlepsze zespoły - powiedział Jakub Popiwczak, libero jastrzębian.

Oto opinie zawodników po sobotnim szlagierze PlusLigi:

Szkoda, że nie udało nam się przedłużyć meczu, zwłaszcza w tym ostatnim secie. Fajnie zaczęliśmy, Jastrzębie sukcesywnie odrabiało straty i zasłużenie wygrało ten mecz

- mówi Jakub Bucki, atakujący Asseco Resovii.

Myślę, że spotkanie mogło się podobać, były zacięte wymiany, super atmosfera, fajne widowisko. Szkoda, że nie przedłużyliśmy tego spotkania chociaż o jednego seta. Mam nadzieję, że każdy z nas troszkę się zdenerwuje, że wypuściliśmy szansę na przedłużenie spotkania i przekuje motywację do dalszej ciężkiej pracy

– kończy nasz zawodnik.

Mnóstwo emocji. Bardzo ciężki mecz. Spotkały się dwa najlepsze zespoły, co pokazuje tabela i ogólny ogląd, jak wygląda ta liga w tym roku. Resovia w każdym secie była z przodu, a każdym secie to my ją goniliśmy. Niesamowicie cieszy, że mimo tej presji z ich strony, potrafiliśmy wygrać to spotkanie w trzech setach

– ocenia Jakub Popiwczak, libero z Jastrzębia.

Nie chcę się chwalić, ale przy stanie 16:9 mówiłem chłopakom, że panowie jeszcze możemy wrócić, mamy tyle jakości w drużynie, przede wszystkim tak świetnych zagrywających. Nieważne kto gra, kto idzie w pole serwisowe, drużyna przeciwna musi być bardzo czujna. Przypomina mi się taki mecz w play-offach rok temu, gdzie Janek Hadrava też praktycznie w pojedynkę rozstrzygał losy pierwszego seta, dziś ponownie to zrobił. Chwała chłopakom

- dodaje Popiwczak.

Od początku sezonu zdawaliśmy sobie sprawę z tego jak mocną mamy ławkę, co każdego dnia widać na treningach, na których dzięki temu poziom może być bardzo wysoki. Przez to jesteśmy gotowi na takie ciężkie boje. Superpuchar procentuje

- podkreśla Łukasz Wiśniewski, środkowy Jastrzębia.

Mimo tego, że Rzeszów w drugiej czy trzeciej partii prowadził kilkoma punktami, wierzyliśmy w to, że możemy powrócić do gry. Jesteśmy przeszczęśliwi z rezultatu. W naszej lidze nie ma słabych drużyn. Musimy być cały czas skoncentrowani

- twierdzi popularny "Wiśnia".

Nie tylko w końcówkach, ale w całym meczu pokazaliśmy dobrą siatkówkę. Trzeba powiedzieć, że Resovia bardzo dobrze grała, bardzo mocno zagrywała i byliśmy cały czas pod presją, co było widać w trzecim secie i przez swoją mocną zagrywkę prowadziła pięcioma punktami. Jestem szczęśliwy, że udało nam się odwrócić tego seta i wygrać ten mecz za trzy punkty przed własną publicznością. Fajny mecz do oglądania, Resovia też mogła zdobyć jakieś punkty, ale trzy zostały w domu

- uważa Jan Hadrava, atakujący lidera z Jastrzębia, który swoimi zagrywkami zakończył trzeciego seta i mecz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24