Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opinie po Asseco Resovia vs. LUK Lublin. Drzyzga: Oni tylko mogą, my musimy. Komenda: Resovia wrzuciła wyższy bieg i docisnęła nas

bell
Torey Defalco otrzymał już siódmą w tym sezonie statuetkę MVP. NIKt nie ma więcej od niego
Torey Defalco otrzymał już siódmą w tym sezonie statuetkę MVP. NIKt nie ma więcej od niego Paweł Dubiel
- Chwała nam za pierwsze dwa sety. Pokazaliśmy kolejny raz, że nasz zespół ma potencjał. Napsuliśmy trochę krwi Resovii - mówi Marcin Komenda, rozgrywający LUK Lublin. Wytrzymaliśmy presję. Zespół dobrze zareagował - oceniał Fabian Drzyzga, kapitan resoviaków, którzy wygrali 3:1.

Rozpoczęliśmy ten mecz normalnie, bez żadnych fajerwerków. Lublin, trzeba mu to przyznać, przez pierwsze dwa sety grał bardzo dobrze. Wytrzymaliśmy tę presję. Każdy gra z nami jak z liderem, "odpala" wszystko, co ma. Oni tylko mogą, my musimy. To jest ta różnica. Brawa dla nas, że wytrzymaliśmy to. Była dobra reakcja zespołu. Dalsza gra, trzeci i czwarty set przebiegały pod naszą kontroląl

- oceniał Fabian Drzyzga, kapitan Asseco Resovii.

Pierwsze dwa sety były świetne w naszym wykonaniu. Graliśmy w każdym elemencie na dobrym poziomie. To była siatkówka, którą możemy prezentować, ale ciężko jest grać na takim poziomie przez cały mecz. Szkoda, że nie udało nam się doprowadzić do zwycięstwa w drugiej partii, bo ona był kluczowa i zadecydowała o końcowym wyniku. Gdybyśmy ją wygrali, to Resovii grałoby się w trzecim secie jeszcze trudniej. Gospodarze poczuli krew i zaczęli zagrywać niesamowicie, kończyć trudne piłki. Od trzeciego seta grało nam się ciężej. W pierwszych dwóch setach udowodniliśmy sobie, ze możemy postawić się najlepszym w tej lidze. Będziemy walczyć do końca o play-off, aby kibice w Lublinie byli z nas dumni

- mówi Marcin Komenda, rozgrywający lubelskiej drużyny.

Bardzo cieszymy się z trzech punktów. Wygrała drużyna, jako kolektyw. Bardzo dobrą zmianę dał Kuba Bucki, który w drugim secie pomógł wrócić nam do gry, gdyż przegrywaliśmy 14:18 i udało nam się odwrócić losy tego seta. Myślę, to było kluczowe dla przebiegu meczu. Od trzeciego seta złapaliśmy pewność siebie i od tego trzeciego seta mecz był pod naszą kontrolą

- to opinia Piotra Maciąga, prezesa Asseco Resovii.

Resovia to zespół bardzo ofensywny, dysponuje świetną zagrywką, ma świetnych zawodników na skrzydłach, na środku, świetnego rozgrywającego. To kompletna drużyna, która ma wszystko, żeby sięgać po wielkie sukcesy. Wiedzieliśmy, że będzie to bardzo trudny pojedynek, ale znaliśmy także swoją wartość i mieliśmy świadomość, że jeżeli zagramy dobrą siatkówkę, to możemy powalczyć, jak z każdym zespołem w lidze. Weszliśmy dobrze w to spotkanie, pierwszy set także się układał dla nas dobrze, ale nagle coś siadło, a może to Resovia wrzuciła wyższy bieg i docisnęła nas

-zakończył Marcin Komenda, który był jednym z najlepszych zawodników teamu z Lublina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24