Opinie po meczu IŁ Capital Legionovia Legionowo - Developres Bella Dolina Rzeszów. Jurczyk: Umiemy zachować się w kryzysowych sytuacjach

Szkoda, bo uważam, że wstydu nie przyniosłyśmy naszej publiczności. Udany rewanż rzeszowianek, bo widać, że pięciosetowe boje to tak nam pasuje, żeby sobie zagrać. Myślę, że dałyśmy z siebie wszystko i trochę zabrakło nam w tie-breaku. Jesteśmy świadome tej naszej zespołowości i że potrafimy grać z najlepszymi, co udowodniłyśmy. Szkoda trochę tego meczu, ale cieszę się i jestem dumna z zespołu, że nie chylimy czoła przed nikim i mimo trudności kadrowych w zespole, nikomu nie oddajemy punktow za darmo.

Potrafiłyśmy wyjść z bardzo trudnej sytuacji, bo dziewczyny z Legionowa miały piłkę meczową w górze. My zwyczajnie potrafimy się dobrze zachować w takich kryzysowych momentach. Miałyśmy gorszy mecz u siebie z Legionovią, ale teraz bardzo się cieszę, że zrewanżowałyśmy się dziewczynom za tamtą porażkę. To był bardzo trudny mecz, dziewczyny dobrze grały, przyjmowały i broniły, ale jak się okazało, my robiłyśmy to lepiej. Przed nami najważniejsze mecze, Liga Mistrzyń, potem play-off i musimy wyszykować tę najlepszą formę, aby wygrać wszystko, co się da.

Każdy mecz jest ważny, obojętnie jaki poziom ma przeciwnik. Wiedziałem, że Legionowo jest dobre, jest wysoko w tabeli, niedawno wygrało z Chemikiem, to potwierdza, że grają bardzo dobrze. W pierwszym secie byłyśmy nieobecni, Legionowo grało lepiej od nas, ale potem walczyliśmy. Nie wiem, czy jakość była najlepsza, bo było wiele błędów po każdej stronie, ale ogólnie były fajne akcje i wynik też. Cieszę się, że wygraliśmy, bo to nie był łatwy mecz. Nasza drużyna jest mocna mentalnie. Dlatego, choć już nie raz byliśmy bliscy porażki, to tylko raz przegraliśmy w Polsce, bo walczymy cały czas. Mamy też dużo opcji na ławce, co potwierdził czwarty set. Widać, że lubimy takie mecze, kiedy są trudne momenty, gramy dobrze pod presją. To dobrze, bo przed nami same trudne mecze.