Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opinie po meczu Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia

Marek Bluj
Andrzej Kowal nie mógł być zadowolony z postawy siatkarzy Asseco Resovii w Jastrzębiu-Zdroju.
Andrzej Kowal nie mógł być zadowolony z postawy siatkarzy Asseco Resovii w Jastrzębiu-Zdroju. archiwum
- Jastrzębie nie pozwoliło nam za wiele pograć. W końcówkach setów zbyt łatwo oddawaliśmy ciężko wywalczone wcześniej punkty - podsumował sobotnią porażkę Asseco Resovii trener Andrzej Kowal.

Lorenzo Bernardi (trener Jastrzębskiego Węgla)

Jestem szczęśliwy i dumny ze swoich zawodników, chciałbym im podziękować za dzisiejszy występ. Dziękuję także naszym kibicom, których doping dodawał siatkarzom, którzy pokazali charakter, energii.

Andrzej Kowal (trener Asseco Resovii)

Jastrzębie nie pozwoliło nam za wiele pograć. Przede wszystkim jednak w końcówkach setów zbyt łatwo oddawaliśmy ciężko wywalczone wcześniej punkty. W dwóch pierwszych partiach mieliśmy problemy z odbiorem zagrywki Holmesa, ale wcześniej wiedzieliśmy, że to jest najlepsze ustawienie Jastrzębskiego Węgla. Była szansa na znacznie lepszy wynik, lecz nie sprostaliśmy zadaniu. Nie kończyliśmy ataku z prostych piłek. Kłania się także w naszym wykonaniu przyjęcie zagrywki. Niektóre fragmenty w tym meczu były niezłe, ale brakuje nam pewności siebie. Teraz musimy skoncentrować się na kolejnych meczach.

Michał Łasko kapitan Jastrzębskiego Węgla)

Wynik 3:0 jest nieco mylący, ponieważ wszystkie sety były bardzo wyrównane. O naszym sukcesie zadecydowały niuanse i ogromna determinacja wszystkich kolegów. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ pokonaliśmy mistrza Polski i do tego w niezłym stylu. Był to najlepszy mój występ w tym sezonie, a jeżeli nie najlepszy, to z pewnością jeden z najlepszych. Poziom spotkania - dzięki obu drużynom - był wysoki, a w naszym wykonaniu bardzo dobry pod względem technicznym i charakterologicznym. W decydujących momentach nie zabrakło nam właśnie charakteru i woli walki.

Zbigniew Bartman (atakujący Asseco Resovii)

Zagraliśmy niezłe spotkanie, ale przeciwnik był lepszy. O wynikach poszczególnych setów zadecydowały dwa ustawienia, które następowały po sobie, mianowicie z Russellem Holmsem i Michałem Łasko na zagrywce, po których traciliśmy wiele punktów. Świat się na tym meczu nie zakończył. Czeka na dużo pracy, aby wyeliminować będące naszą zmorą przestoje, dlatego nie będziemy długo świętować. W nowym roku musimy grać zdecydowanie lepszą siatkówkę. 4 stycznia z Delectą gramy o 6 punktów.

Damian Wojtaszek (libero Jastrzębskiego Węgla)
Po wyleczeniu kontuzji wskoczyłem do składu i mam nadzieję, że będziemy walczyć o mistrzostwo Polski, ono jest dla nas najważniejsze. Resovia to renomowany przeciwnik. Zagraliśmy równe spotkanie, pokazaliśmy charakter i zespołowość, jeżeli jednemu z nas nie szło, zastępował go drugi. W trzecim secie, mimo że przegrywaliśmy, potrafiliśmy się odrodzić, wygraliśmy bardzo ważny mecz za trzy punkty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24