- Nie jesteśmy tam gdzie moglibyśmy. Zaawansowanie prac oceniam na pięćdziesiąt procent - informuje Marcin Puzio, szef firmy biotechnologicznej z Kolbuszowej, która wygrała przetarg na remont boiska (koszt inwestycji to 300 tysięcy złotych).
Wszystkiemu winny jest deszczowy lipiec. Opady zamieniają remontowane boisko w błoto, a sama woda też nie ma za bardzo gdzieś odpływać i zalega w niektórych miejscach.
- Zebraliśmy 30-centymetrową warstwę starej ziemi, nawozimy nową, ale wszystko dzieje się w wolnym tempie, bo po deszczu maszyny nie mogą od razu wjechać na boisko - wyjaśnia Puzio.
- Z wodą też jest problem i musimy od nowa czyścić drenaż. Wykorzystujemy do pracy każdy dzień, godzinę, ale pogoda nie pomaga. Przydałoby się słońce, wtedy prace ruszyłyby właściwym tempem.
Pierwotnie zakładano, że przy sprzyjających warunkach nowa murawa będzie gotowa z końcem lipca. Warunki jednak kompletnie nie sprzyjają i ten termin już dawno przestał być realny.
Jest szansa, że w tym tygodniu skończy się nawożenie świeżej warstwy ziemi. Jeśli to się uda, od pierwszego sierpnia na boisku rozpocznie się najważniejsze czyli układanie trawiastego "dywanu".
- Trawa rośnie i czeka - zapewnia Puzio. - Ale gdy zostanie położona, na boisko nie będą mogli od razu wejść piłkarze. Wszystko musi się uleżeć, trawa powinna mocniej się zakorzenić.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie boisko powinno być gotowe w połowie sierpnia, a pod koniec tego miesiąca będzie będzie na nim można grać już w piłkę. Na razie jednak patrzymy w niebo i czekamy na koniec tego deszczu - zakończył Puzio
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc