OPTeam Stolaro Resovia nie poszalała w Katowicach. Niemoc w pierwszej i czwartej kwarcie

Po zwycięstwie z dość wysoko notowaną Iskrą rzeszowianie chcieli napsuć krwi Mickiewiczowi, ale z planów niewiele wyszło. Nasz zespół jedną kwartę zagrał dobrze, jedną średnio, a dwie fatalnie. To się nie mogło dobrze skończyć.

Mecz miał nieco dziwny przebieg, choć rozpoczął się dość zwyczajnie; w 3. minucie miejscowi prowadzili 6:5. Wtedy nasz zespół dopadła pierwsza w tym meczu zapaść w działaniach ofensywnych; do końca kwarty Resovia zdobyła marne 2 punkty, gospodarze 19.

Resoviacy nie stracili rezonu, zwarli szyki i w II ćwiartce zaliczka Ślązaków zaczęła topnieć. Resoviacy trafiali sporo rzutów wolnych Czerwonka, Szpyrka), dziurawili kosz rzutami z półdystansu (Gumiński, Krzywdziński, Wątroba) i po 20 minutach straty nie były zbyt duże (36:42).

Nie najgorzej to wróżyło na dalszą część potyczki, ale duża pauza średnio posłużyła „Bieszczadzkim Wilkom”. Nie odstawali przesadnie od rywala, ale ten kontrolował jednak sytuację i utrzymywał zapas w granicach 10 punktów.

Przed kwartą nr 4 na tablicy widniał wynik 67:55 dla wicelidera. To jeszcze nie przesądzało sprawy, ale mecz szybko się skończył, bo ekipę znad Wisłoka dopadła rzutowa zapaść nr 2 w tym meczu. Prawdę mówiąc, był to koszmarna, pewnie najgorsza w ostatnich latach odsłona dla tej ekipy. Przez 9 minut nasi nie trafili literalnie nic (16 pudeł z kolei), a Mickiewicz uzbierał w tym czasie 20 punktów. Punkty Sowy i Szpyrki, że udało się nie przegrać ćwiartki do zera.

AZS AWF Mickiewicz Katowice – OPTeam Stolaro Resovia 87:59 (25:7, 17:29, 25:19, 20:4)

Mickiewicz: Karpacz 17 (10 zb., 3 bl.), Kłaczek 11 (3x3), Stróżczyk 20 (9 zb., 3 str.), Wojciechowski 19 (3x3, 9 as., 4 prz.), Lewiński 2 (5 as.) oraz Salamonik 10 (2x3, 8 zb., 2 bl.), Chudzik 5, Mroczek 3 (1x3), Krzymiński 0, Tobiasz 0. Trener Łukasz Szczypka.

OPTeam Stolaro Resovia: Mamcarczyk 9 (3 prz.), Szpyrka 15 (2x3, 7 zb., 3 str.), Wątroba 11 (3 str.), Czerwonka 8 (1x3), Warszawski 3 (1x3) oraz Krzywdziński 5 (9 zb.), Gumiński 6, Krupa 0, Sowa 2, Łódź-Śmigielski 0, Argasiński 0. Trener Łukasz Lewkowicz.