OPTeam Stolaro Resovia zagra z liderem 2. ligi. Faworytem zespół ze stolicy Górnego Śląska

- Przede wszystkim to wyrównany, zbilansowany zespół, w którym aż ośmiu koszykarzy zdobywa średnio powyżej dziesięciu punktów – mówi Łukasz Lewkowicz, coach „Bieszczadzkich Wilków”. – Jeśli chodzi o styl gry, to bardzo dużo piłek kierują pod kosz, do swoich wysokich zawodników, jak Salamonik, Karpacz czy Krzymiński. Mają jednak też obwodowych trafiających za trzy, jak i paru młodych graczy na dorobku, którzy potrafią pobiec do kontry.

Na warunki 2-ligowe ekipa z Katowic jest zespołem kompletnym.

Kluczem do sukcesu będzie ograniczenie działania ich graczy podkoszowych. Musimy też zagrać w swoim stylu, czyli szybki, efektywny basket. Jeśli tempo gry będzie spadać, możemy mieć problem.

kontynuuje trener ekipy znad Wisłoka

W ostatnich czterech meczach Ślązacy radzili sobie bez dwóch rutyniarzy, znanego podkarpackim kibicom Marcina Salamonika i Karola Leszczyńskiego. Trener naszego zespołu nie wierzy jednak za bardzo w kontuzje tych koszykarzy.

- Wydaje mi się, że ci zawodnicy są oszczędzani na najtrudniejsze mecze. Nastawiamy się na to, że zagrają przeciw nam – podkreślił trener zespołu ze stolicy Podkarpacia.

W naszym zespole braknie Pawła Dobrzańskiego, który przez kilka tygodni będzie leczył kontuzję.

Poprzeczka wisi wysoko, ale jestem dobrej myśli. Nie jesteśmy faworytem, ale jeśli zagramy swój basket, będziemy w stanie sprawić niespodziankę

podsumował coach resoviaków.

Mecz w sobotę o godzinie 18.