Policjanci wkroczyli do gabinetu Poradni Neurologicznej SP ZOZ w Sanoku, w którym lekarka przyjmowała pacjentów. Przeszukali jej rzeczy osobiste. Z torebki wyjęli kilka banknotów, z szafki - alkohol (butelkę koniaku i wódkę). 53-latka została zatrzymana. Nie tylko ona. Równocześnie zatrzymano także 22 osób, które leczyły się u Agaty Ś.
Lekarka pod lupą śledczych
Już w 2014 roku do policjantów z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie dotarły informacje, że lekarka SP ZOZ w Sanoku może przyjmować łapówki od pacjentów. Funkcjonariusze zaczęli przyglądać się jej pracy i gromadzić materiał dowodowy.
- Dał podstawy do rozpoczęcia realizacji sprawy - mówi Jacek Kocan z KWP w Rzeszowie.
Jednego dnia funkcjonariusze kryminalni z Rzeszowa i Sanoka równocześnie weszli do 27 miejsc: poradni neurologicznej, w której pracowała lekarka i do mieszkań jej pacjentów.
Po przeprowadzonych przeszukaniach, 22 osoby podejrzewane o wręczenie korzyści majątkowej zostały przewiezione do podkarpackiego wydziału zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.
- Wszyscy usłyszeli zarzuty wręczenia łapówki - informuje Kocan.
Lekarce postawiono 38 zarzutów korupcyjnych. Według śledczych - brała pieniądze za wypisywanie skierowań i zaświadczeń lekarskich. Jak informuje prokuratura, Agata Ś. przesłuchana jako podejrzana przyznała się do zarzucanych jej czynów i złożyła wyjaśnienia zbieżne ze zgromadzonym materiałem dowodowym.
Prokuratura wobec Agaty Ś. zastosowała dozór policyjny i poręczenie w wysokości 50 tys. zł. Zatrzymano jej paszport. Została także zawieszona w pracy.
Zarzuty usłyszeli także pacjenci. To głównie mieszkańcy Sanoka, pacjenci Agaty Ś., którzy leczyli się w Poradni Neurologicznej SP ZOZ. Podejrzane na tym etapie sprawy są 22 osoby. Wszyscy mają dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Dziewięć osób złożyło wyjaśnienia i przyznało się, że wręczało lekarce pieniądze. Według prokuratury łapówki, jakie miała dostawać ordynator, to kwoty od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
Agata Ś. to neurolog z dużym doświadczeniem. W sanockim szpitalu pracuje ponad 25 lat. Pochodzi ze znanej w mieście rodziny lekarskiej.
- Wiadomość, że została zatrzymana przyjęliśmy z dużą przykrością - mówi Adam Siembab, dyrektor szpitala.
Podejrzanym (lekarce i pacjentom) grozi do 8 lat więzienia. Jak informuje policja - sprawa ma charakter rozwojowy.
- Zachowanie przestępcze może dotyczyć nawet kilkuset osób - dodaje Kocan.
Policja i prokuratura apelują do osób, które wręczyły łapówkę, o zgłoszenie się do wydziału do walki z korupcją KWP (w tym przypadku nie grozi odpowiedzialność karna).
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Drapieżna Urbańska znowu to zrobiła! Świeci majtkami, aż wstyd patrzeć!
- Perfidnie ograbiono Marylę Rodowicz. Trudno zrozumieć, co jej zabrano
- Roksana Węgiel już rozgogala się za granicą! Dopiero co była w szpitalu | FOTO
- Piotr Mróz wystawił piękną klatę na mróz. Najlepsza sylwetka polskiego show biznesu?