Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkiestra grała do piątej, ale to nie był koniec Balu Mistrzów Sportu

Radakcyjne oko
Jan Domarski udowodnił, że taneczne kroki nie są mu obce.
Jan Domarski udowodnił, że taneczne kroki nie są mu obce. KRZYSZTOF KAPICA
Finałowa gala miała rozpocząć się o godzinie 20, zaczęła z półgodzinnym opóźnieniem. Bal trwał jednak 11 godzin. Jak wesele...
Sponsorzy i partnerzy plebiscytu
Sponsorzy i partnerzy plebiscytu

Sponsorzy i partnerzy plebiscytuNiektórzy się spóźnili, trzech siatkarzy wcale nie przyszło.

- Olek Achrem dzwonił do mnie. Ma chore dziecko - tłumaczył Marek Bluj, któremu udzielały się nerwy, bo dopracowywany scenariusz znów trzeba było modyfikować.

- Ale gdzie Nowakowski i Bartman? - pytał równie zdenerwowany Grzesiek Leśniak.

Środkowy Asseco Resovii telefonu nie odbierał, do Bartmana nikt z dziennikarzy nie ma "komórki".

Wszystko wiedział Krzysztof Ignaczak: - Zbyszek jest chory i nawet jutro nie zagra, a Piotrek? Chyba wiecie, jaki jest "Cichy Pit" - uciął krótko.

Razem z koordynującym wszystkie przygotowania Waldkiem Mazgajem szybko ustalili, kto za kogo odbiera którą statuetkę.

I tak wiceprezes Asseco Resovii Bartosz Górski, choć początkowo miał wręczać puchar Achremowi (każdą nagrodę wręczała inna osoba), w końcu odbierał statuetki za Achrema i Bartmana. Nowakowskiego wyręczył trener Andrzej Kowal.

Jeden z odbierających w zastępstwie laureata chciał trochę rozładować tremę i "puścić dymka". Sęk w tym, że... zapomniał papierosów.

Witold Pieróg z Tauronu-Stali Mielec, bo o nim mowa, dał jednak radę i odbierając statuetkę błysnął na scenie krótkim i trafnym komentarzem nt. mieleckiego szczypiorniaka. Panie Witku, a może by tak rzucić palenie?

Sport jednoczy

Hokejowy Sanok siedział przy jednym stoliku z koszykarskim Krosnem i bawił się naprawdę dobrze. Jan Domarski świetnie czuł się w towarzystwie siatkarzy - Marka Karbarza, Andrzeja Kowala i Krzysztofa Ignaczaka.

Zaproszeni VIP-owie, czyli Teresa Kubas-Hul, przewodnicząca sejmiku województwa podkarpackiego i Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa - zajmowali miejsca z Rafałem Wilkiem, naczelnymi Nowin i prezesem Polskiego Radia Rzeszów Henrykiem Pietrzakiem.

Marta Niewczas z mężem tradycyjnie świętowała w gronie znajomych - wykupili cały stolik.

- Lubię być z najbliższymi w ważnych dla mnie chwilach. To też forma podziękowania, że po prostu są - mówiła Marta Niewczas.

Tuż przy wejściu do restauracji "Oranżeria" siedzieli dziennikarze Nowin i Radia. Z partnerkami zajmowaliśmy aż 24 miejsca.

- Bez naszej wiedzy nikt nie ucieknie z balu - żartowaliśmy.

Prezydenta Ferenca jednak nie pożegnaliśmy - wyręczył nas na szczęście redaktor naczelny Nowin.

- Czułem się jak na swoim weselu. Wzniosłem toast chyba przy każdym stoliku - uśmiechał się Stanisław Sowa.

Zaiskrzyło...

Był też stolik młodzieżowy. Siedzieli przy nim m.in. laureaci w konkursie Talent Roku oraz najmłodszy z najlepszych Aleksander Arian. Ten rozstał się ostatnio ze swoją uroczą partnerką i na bal przyszedł z tatą - swoim największym kibicem.

Urodą czarowała rolkarka Klaudia Hartmanis. Jakież rozczarowanie towarzyszyło męskiej części gości, gdy okazało się, że 18-latka ma już chłopaka.

Michał Sulinowski również jeździ na rolkach i osiąga sukcesy nie mniejsze od Klaudii. Na bal przyjechał specjalnie, aż z Kętrzyna (ponad 500 km od Rzeszowa).

O ile większość pań przyszła w sukienkach nie dłuższych niż do kolana, o tyle długą kreacją zaskoczyła nas Iwona Nieroda.

Ta jednak już na scenie wyjaśniła, że jest to efekt jej ostatniej walki, a konkretnie siniaków, jakich się dorobiła. Iwona pochwaliła się także swoim partnerem.

- Łukasz pokaż się - zawołała ze sceny. Cóż było robić. Partner, sportowiec także z branży, wstał i pokłonił się gościom.

- Razem trenujemy, jeździmy na zawody no i zaiskrzyło - zdradziła miłosne sekrety Iwona.

Jeden z naszych kolegów był mocno rozczarowany... Za długo czekał!

Orkiestra grała do godziny 5, ale ostatni balowicz opuścił gościnne progi hotelu Rzeszów o 7.30.

Przy jednym ze stolików obsługa znalazła pozostawioną statuetkę. Do odbioru w recepcji, razem z... niespodzianką.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24