Na inaugurację Orzeł wygrał 5:1. Ze startu jak z katapulty wystrzelił Duńczyk Hans Andersen. Rzeszowianie jechali na 3:3, ale Aleksander Łoktajew za jednym zamachem wyminął Nicklasa Porsinga i Marcela Szymkę.
W drugim wyścigu zadebiutował w lidze Wiktor Lampart, który w niedzielę skończył 16 lat. - Nie miał tremy przed debiutem - zapewniał starszy od brata o 11 lat Dawid Lampart. Wiktor wystrzelił spod taśmy, ale w pierwszym łuku upadł potrącony przez rywala Patryk Wojdyło. W powtórce w pełnym składzie Wiktor znów zakasał wszystkich na starcie i spokojnie pomknął po pierwsze swoje zwycięstwo. Niestety, Wojdyło zameldował się na mecie ostatni.
W trzecim wyścigu stalowcy bardzo dobrze wyszli ze startu i w duecie wysforowali się na dwie czołowe pozycje. Chris Harris pewnie zmierzał do mety po trzy punkty, a Josh Grajczonek do końca udanie odpierał ataki zdeterminowanego rodaka i kolegi klubowego z ligi angielskiej Rohana Tungate. W meczu był remis 9:9. W kolejnym starcie Robert Miśkowiak pokonał Dawida Lamparta, a Wojdyło nie powalczył z Potońcem i było 13:11 dla teamu Janusza Ślączki. Za chwilę Tungate z Edwardem Mazurem wypunktowali 5:1 Porsinga i Orzeł przeważał 18:12. "Żurawie" ani na moment nie odpuszczały. W szostej odsłonie świetnie spisał się Harris, który na dystansie wyprzedził Miśkowiaka, a trzeci był Grajczonek.
W wyścigu numer 7 na starcie stanęli obaj bracia Lampartowie. Wygrał Dawid, który wyprzedził Andersena i Łoktajewa. Wiktor odważnie chciał się założyć na Łoktajewa, ale duński rutyniarz odparł ten atak. Skończyło się więc na remisie. Łodzianie przeważali 23:19, ale w kolejnych biegach dodali gazu i systematycznie powiększali dystans do rzeszowskiej ekipy.
Po ósmym wyścugu, rozgrywanym na raty z powodu różnych problemów stalowców, Orzeł dodał do swojego konta 5, a goście tylko 1. Zdobył go osamotniony Wiktor Lampart, który podczas próby ataku na Potońca zgubił łyżwę i dojechał do mety "na luzie".
Ogromne emocje towarzyszyły wyścigowi numer 9. Twardo o zwycięstwo walczyli Andersen i Grajczonek, górą był Duńczyk, a za ich plecami zawziętą walkę o trzecie miejsce stoczyli Harris, który zaspał na starcie, z Łoktajewem. Sędzia długo analizował kto był trzeci, a kto czwarty? O błysk szprychy lepszy był Łoktajew.
Dziesiątą odsłonę bracia Lampartowie przegrali 1:5. Wyprzedzili ich bojowy Tungate i Mazur. Łódzkie Orły uciekły rzeszowskim "Żurawiom" na odległość 14 oczek (37: 23).
Stal poderwała się do walki. W 11. starcie dubletem zwyciężyli Grajczonek i Lampart. Za chwilę za ciosem poszli Wiktor Lampart i jeżdżący do tej pory trochę poniżej oczekiwań Porsing. Było już tylko 39:33 dla Orła. Niestety, trzeci raz z rzędu nie udała się gościom już ta sztuka. Tungate z Andersenem w 13, biegu wygrali z Dawidem Lampartem i Harrisem 5:1. Przed wyścigami nominowanymi Orzeł prowadził 44:34 i dwa punkty miał w kieszeni. Dwie ostatnie odsłony także wygrał.
Orzeł Łódź - Stal Rzeszów - Orzeł Łódź 53:37
Orzeł Łódź
9. Hans Andersen 12+2 (3,2,3,2*,2*)
10. Aleksandr Łoktajew 6+2 (2*,1*,1,1,1)
11. Edward Mazur 5+2 (0,2*,2*,1)
12. Rohan Tungate 13 (1,3,3,3,3)
13. Robert Miśkowiak 11 (3,2,3,0,3)
14. Michał Piosicki 2 (2,0,0)
15. Arkadiusz Potoniec 4+2 (1*,1,2*)
Trener Janusz Ślączka
Stal Rzeszów:
1. Nicklas Porsing 6+1(1,1,t,2*,2)
2. Marcel Szymko 0 (0,w,-,-)
3. Josh Grajczonek 8+1 (2*,1,2,3,0)
4. Chris Harris 6 (3,3,0,0,0)
5. Dawid Lampart 10+1 (2,3,1,2*,1, 1)
6. Wiktor Lampart 7 (3,0,1,0,3)
7. Patryk Wojdyło 0 ,0,w,-)
Trener Janusz Stachyra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Iwona z "Sanatorium" straciła dziecko i męża. To wyznanie złamało nam serca
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Tylko u nas
- Córka żołnierza AK skradła "Taniec z Gwiazdami". Nie do wiary, co łączy ją z Musiałem
- Ukochana Piotra Żyły w ciąży?! Ktoś wprost zapytał, a Marcelina zareagowała