Orzeł Łódź - Stal Rzeszów. Ślączka zaprasza na mecz

Będą emocje. - Zapraszam do Łodzi na ciekawe spotkanie. Jak słyszę Rzeszów i Stal, to serce mi bije mocniej i nic tego nie zmieni - mówi Janusz Ślączka, trener Orła. - Obie drużyny liczą na zwycięstwo. Dotychczasowe wyniki Orła nie są satysfakcjonujące, ale mam nadzieję, że moi zawodnicy wezmą to sobie do serca. Starannie przygotowujemy się do wizyty Stali - dodaje Ślączka, który w tamtym sezonie prowadził „Żurawie”.

W Stali też duża mobilizacja. Faworytem jest Orzeł, ale to prawda, że nie lata wysoko, jak oczekiwano. Jest szansa na sprawienie niespodzianki, zwłaszcza, że do debiutu w Łodzi sposobi się Wiktor Lampart, który w niedzielę skończy 16 lat. Stalowcy po raz pierwszy w tym sezonie pojadą w najmocniejszym składzie.

- Jedziemy powalczyć, absolutnie nie zwieszamy nosa na kwintę. Wprost przeciwnie... - słyszymy w rzeszowskim klubie. Mecz rozpocznie się o godz. 14.45 i na żywo pokaże go Polsat Sport.