Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł ma nowe skrzydła

Zbigniew Nowak, WW
Konserwator Mariusz Ratajczyk już drugi raz w ciągu trzech lat naprawiał orła zniszczonego przez wandali.
Konserwator Mariusz Ratajczyk już drugi raz w ciągu trzech lat naprawiał orła zniszczonego przez wandali. Fot. Wioletta Wojtkowiak
Konserwator dzieł sztuki zrekonstruował ponadstuletniego orła z pomnika Bartosza Głowackiego. Polski symbol okaleczony przez furiata odzyskał dawny wygląd

- Już drugi raz naprawiam przy pomniku to, czego nie naruszył czas i natura, ale sami ludzie w chuligańskich wybrykach. Z tego powodu nigdy nie zdarzyło mi się wracać tak często w to samo miejsce - żartobliwie mówi Mariusz Ratajczyk z Krakowa.

Przez trzy dni pracował nad odtworzeniem zniszczonych części cokołu.

Do trzech razy sztuka?

To już jego trzecie zlecenie. W 2004 roku oczyszczał i konserwował cały pomnik, by jaśniał z okazji setnej rocznicy odsłonięcia. Kiedy kilka tygodni później wandale urwali orłowi głowę rekonstruował ją. Dziś oprócz nowej głowy musiał doprawić skrzydła - odrąbane w grudniu przez pewnego mężczyznę siekierą.

- Służby zebrały wiele fragmentów, ale brakujące części i powierzchnie trzeba odtworzyć z zaprawy wapiennej z wypełniaczami. Dobrze, że poprzednio obfotografowałem pomnik ze szczegółami.

Orzeł nie może być z brązu

Naprawa orła kosztuje 4 tysiące złotych. Mieszkańcy przyglądający się pracy konserwatora proponowali, by wapiennego orła zastąpić orłem z brązu. Nie byłby wtedy tak narażony na ataki wandali. Czy to dobry pomysł?

- Niekoniecznie. Cały pomnik jest z piaskowca i wapienia. Orzeł z wapienia pińczowskiego, subtelnego w obróbce, lubianego przez artystów. Ma barwy godła narodowego i doskonale się komponuje z resztą, szkoda byłoby go zmieniać. Poza tym brąz jest kuszącym materiałem dla poszukiwaczy złomu - odradza Ratajczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24