Od pierwszych minut stroną przeważającą byli gości. W pierwszym kwadransie Roberta Kurosza sprawdzili: Krystian Kalemba i Szymon Słysz. W następnych minutach bramkarz Orła na róg wybił uderzenie z wolnego Kamila Jakubowskiego. Mimo przewagi przyjezdnych to Orzeł powinien otworzyć wynik meczu w 35 minucie. Wtedy to Piotr Boratyn trafił w poprzeczkę, zaś dobijający Hubert Bednarz, strzelając z bliska, nie trafił w bramkę.
- Szkoda sytuacji z pierwszej połowy, strzał w poprzeczkę Boratyna i dobitka Bednarza, która musi wpaść. Kto wie, jak potoczyłby się ten mecz, jak byśmy to wykorzystali – mówił po meczu trener Orła, Paweł Załoga.
W drugiej połowie obraz gry nie wiele uległ zmianie. Kilka minut po wznowieniu goście powinni objąć prowadzenie, lecz strzał Krystiana Jaklika sprzed bramki wybił jeden z obrońców miejscowych. Chwile później Robert Kurosz na róg odbił uderzenie Szymona Słysza. W końcu przyjezdni dopięli swego w 67 minucie. Po rzucie rożnym defensywa Orła zagapiła się i zostawiła niepilnowanego w polu karnym Krystiana Kalembę. Młody napastnik Stali pół lobem trafił w róg bramki Kurosza. W końcówce Ekoball mógł podwyższyć swoje prowadzenie, jednak Kamil Jakubowski nie wykorzystał rzutu karnego (obronił Robert Kurosz). Gospodarze najbliżsi wyrównania byli po akcjach Patryka Brody, ale niestety dla nich w decydujących momentach brakowało precyzji.
- Byliśmy słabsi, mamy troszkę kontuzji w zespole: Wilk, Flis a Kowal pauzuje za kartki. Mówiliśmy sobie w szatni, że mecz może rozstrzygnąć jedna sytuacja. Popełniliśmy błąd przy stałym fragmencie gry, nasze gapiostwo okupiliśmy bramką. Trudne spotkanie, musimy się zebrać przed następnym meczem. To nie był nasz najlepszy występ, ale i takie się zdarzają – zakończył trener Załoga.
Orzeł Przeworsk - Ekoball Stal Sanok 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Kalemba 67.
Orzeł: Kurosz – Broda, Pikuła, Lech ż, Salwach – Czyrny, Obłoza, Gwóźdź ż, Dec (65 Najsarek) – Bednarz (71 Andreasik), Boratyn (71 Wilk). Trener Paweł Załoga.
Ekoball: Krzanowski – Słysz, Lorenc, Karol Adamiak, Kaczmarski – Ząbkiewicz (71 Kamil Adamiak), Tabisz ż, Jaklik, Jakubowski – Niemczyk (84 Posadzki), Kalemba (90 Pielech). Trener Piotr Kot.
Sędziował Mastaj (Dębica).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?