Orzeł Przeworsk przegrał z JKS-em Jarosław. Derby dla jarosławian [ZDJĘCIA]

kostek
W derbowym meczu rozegranym w Przeworsku lepsi goście z Jarosławia (biało-czarne stroje)
W derbowym meczu rozegranym w Przeworsku lepsi goście z Jarosławia (biało-czarne stroje) Grzegorz Kostka
Mecz derbowy Orła z JKS, rozegrany bez zorganizowanych grup kibiców obu klubów, nie miał tego smaku jak poprzednie derbowe spotkania. Gospodarzom chyba dodatkowo przeszkadzał jeszcze upał, bo w porównaniu z poprzednimi meczami bieżącego sezonu, zagrali bardzo słabe spotkanie.

W całym spotkaniu lepsze wrażenie sprawiał JKS, który nie tylko strzelił dwie bramki, ale przede wszystkim potrafił wykorzystać prezenty miejscowych i optycznie był o tempo szybszy od gospodarzy. W pierwszej połowie goście oddali dwa celne strzały w tym jeden zakończony bramką. Karol Ptasznik wpadł w pole karne, ograł dwóch zawodników Orła i strzałem w długi róg pokonał Andrzeja Mikusa. Gospodarze odpowiedzieli tylko niecelnymi strzałami Dawida Obłozy i Macieja Lecha.

Początek drugiej połowy to troszkę lepsza gra gospodarzy, jednak nie potrafili oni stworzyć sobie sytuacji podbramkowej, a że goście w tym okresie, również nic szczególnego w ofensywie nie prezentowali, kibice na jakieś większe emocje musieli poczekać do 70 minuty. Wtedy to Jacek Flis zagrał do Piotra Boratyna a strzał napastnika Orła Tomasz Siryk wybił na róg. Chwilę później padł kuriozalny gol. Patryk Andreasik tak sobie przyjął piłkę w polu karnym, że Paweł Oziębło, dostał piłkę na nogę i musiał zdobyć drugiego gola.

- Miała być walka, miała być determinacja, miała być ambicja a nie było nic. Bramki, które tracimy są kuriozalne. Muszę przeprosić kibiców, którzy tak licznie się zgromadzili a dzisiaj zagraliśmy bardzo słabo – skomentował wyraźnie zdegustowany grą, trener Orła Grzegorz Sitek.

W końcówce dwie sytuacje sam na sam wybronił bramkarz Orła (w obu przypadkach strzelał, wprowadzony w drugiej połowie, Radosław Socha), zaś Piotr Boratyn, po rajdzie Dawida Czyrnego w dogodnej sytuacji posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. - Cieszę się, że wygraliśmy. Nie dostaliśmy głupich żółtych kartek, strzeliliśmy dwie bramki więcej od przeciwnika, nam się tę derby podobały – podsumował zadowolony trener przyjezdnych, Arkadiusz Baran.

Orzeł Przeworsk - JKS Jarosław 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Ptasznik 25, 0:2 Oziębło 74.

Orzeł: Mikus – Kowal, Salwach, Lech ż, Broda – Dec (46 Flis), Gwóźdź, Obłoza (60 Bednarz), Najsarek (37 Andreasik) – P. Boratyn (86 Bogacz), Czyrny. Trener Grzegorz Sitek.

JKS: Siryk – Krzyczkowski (75 Brodowicz), Borowski, Ptasznik, Szakiel, Bartnik – Soczek (88 Stankiewicz), Oziębło, Sobolewski ż, Kopcio (79 K. Boratyn) – Rączka (72 Socha). Trener Arkadiusz Baran.

Sędziował Szydełko (Rzeszów). Widzów 450.

Ostróda gościła najlepszych motocrossów w Polsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie