O godz. 8.45 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie został powiadomiony telefonicznie o tym, że na ul. Świętojańskiej w Rzeszowie operator minikoparki podczas prac na budowie natknął się na podejrzany przedmiot.
- Na miejsce pojechał funkcjonariusz nieetatowej grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Stwierdził początkowo, że może to być niewybuch, ale nie był w stanie tego potwierdzić. Powiadomiliśmy zatem dyżurnego jednostki wojskowej, który na miejsce skierował patrol saperów – relacjonował nadkom. Adam Szeląg, rzecznik prasowy rzeszowskiej policji.
Co ustalili saperzy?
- W wyniku przeprowadzonych działań rozpoznano przedmiot przypominający minę przeciwpancerną PMZ 40. Na szczęście okazało się, że nie jest to przedmiot niebezpieczny – potwierdził chorąży Kazimierz Wiater, dowódca patrolu saperskiego nr 33 z 21. Batalionu Dowodzenia w Rzeszowie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Orman pokazała córkę na imprezie. Kilka godzin wcześniej rozegrała się tragedia
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]