Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ósemka ucieka szczypiornistom Czuwaju Przemyśl

Wacław Burzmiński
Kapitan Czuwaju, Paweł Stołowski (rzuca), imponuje skutecznością rzutową i prowadzi na liście ligowych strzelców.
Kapitan Czuwaju, Paweł Stołowski (rzuca), imponuje skutecznością rzutową i prowadzi na liście ligowych strzelców. Łukasz Solski
Przed debiutanckim sezonem w ekstraklasie, przemyska ekipa zakładała walkę o pierwszą ósemkę, co pozwoliłoby jej na utrzymanie się w lidze. Niestety, dorobek Czuwaju po 13. kolejkach jest bardzo skromny. Ma na koncie zaledwie trzy punkty i zajmuje ostatnią pozycję w tabeli.

Wprawdzie, do wymarzonej lokaty Czuwajowi brakuje tylko sześciu "oczek", ale wiele wskazuje na to, że trenerom, Piotrowi Kroczkowi i Bogusławowi Kubickiemu, przyjdzie skorygować pierwotny plan. Trzeba będzie wycelować z formą na końcówkę sezonu, aby uchronić się przed spadkiem.

Dziewiąte znaczy spokój

Przypomnijmy, że po zasadniczej fazie mistrzostw cztery ostatnie drużyny, systemem mecz i rewanż, rozegrają play-off o utrzymanie, z zaliczeniem wszystkich spotkań z dwóch rund. Te, które zajmą miejsca 11 i 12, spadną. Zespół z dziewiątej pozycji utrzyma się, a z dziesiątej zagra baraż ze zwycięzcą dwumeczu między wiceliderami grup I ligi.

Czuwaj wygrał tylko jeden mecz z NMC Powen Zabrze (26-25), raz zremisował z Zagłębiem Lubin (36-36) i 11 pojedynków przegrał, w tym kilka różnicą jednej - czterech bramek. W niektórych spotkaniach przemyska "siódemka" pokazała się dobrej strony, rzucając na szalę maksimum ambicji i nieustępliwości. Ale miała też i kiepskie występy, zwłaszcza w Kwidzynie i Szczecinie.

"Stołek" przewodzi strzelcom

Indywidualnie na najwyższą ocenę w zespole zasłużył Paweł Stołowski, który zdobył w sumie 103 bramki i wciąż prowadzi na liście najskuteczniejszych strzelców ligi, co jest sporą niespodzianką.

Jednak snajperzy kilku klubów ścigają popularnego "Stołka", któremu z pewnością będzie trudno utrzymać tę pozycję do końca sezonu. Mocnym ogniwem drużyny jest również bramkarz, Paweł Sar. Coraz lepiej poczynają sobie Piotr Papaj i czeski zawodnik, Radek Sliwka. Po kontuzji nie odzyskał formy z poprzedniego sezonu Bogdan Oliferczuk z Ukrainy. Wszystkiego nie pokazali kołowi, bracia Maciej i Dariusz Kubisztalowie, oraz Marcin Basiak, który po pierwszej rundzie doznał kontuzji stopy i podejmie treningi w połowie stycznia.

Trzeba koniecznie zmienników

- Nie idzie nam tak, jak zakładaliśmy. Ale zdobywamy nowe doświadczenia i będziemy do końca walczyć o miejsce w pierwszej "ósemce" - zapowiada P. Kroczek. - Musimy, w końcu, coś "urwać" na wyjazdach. Uważam, że do pokonania są Piotrkowianin, Chrobry i Zagłębie, co dowiodły pojedynki stoczone z tymi drużynami u nas.

Boiskowa rywalizacja potwierdza, że w superlidze liczą się przede wszystkim pieniądze, bo to od nich uzależniona jest wartość i siła klubowej kadry. Czuwajowi brakuje dwóch-trzech równorzędnych zmienników, zwłaszcza na rozegraniu oraz skrzydłach.

- Podczas przerwy w rozgrywkach chcemy pozyskać chociaż jednego wartościowego gracza, ale skąd zdobyć pieniądze? - zastanawia się Bogusław Kubicki. - Jeśli nie wzmocnimy się, to nadal będziemy mieć kłopoty z rozegraniem końcówek meczów oraz odniesieniem tak bardzo potrzebnych nam zwycięstw.

Ruszą w nowym roku

Po dwutygodniowej przerwie świąteczno - noworocznej Czuwaj wznowi treningi 2 stycznia, a już w następnym dniu pojedzie na tygodniowe zgrupowanie w Opatowie w Świętokrzyskiem, gdzie do dyspozycji będzie mieć halę, basen i siłownię.

Znaczna część kosztów obozu zostanie pokryta z projektu propagowania szczypiorniaka. 12-13 stycznia przemyska drużyna wystąpi w turnieju na Słowacji, a w tym samym miesiącu planuje jeszcze mecz kontrolny w Michalovcach. Czuwaj wciąż niepokoi się o klubowy budżet, bo w stosunku do części zawodników ma zaległości płatnicze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24