Oskarżona o wyłudzenie 7 mln złotych będzie mogła opuścić areszt

Magdalena B., jako agent pod szyldem towarzystwa ubezpieczeniowego Aviva, oferowała niezwykle korzystne lokaty pieniężne. Szybko udało się jej stworzyć piramidę finansową.

Warunkiem jej wyjścia z aresztu jest wpłata w ciągu dwóch tygodni 100 tys. złotych poręczenia majątkowego. Dodatkowo wobec oskarżonej zastosowano dozór policyjny, musi w każdy poniedziałek i piątek meldować się na przemyskiej komendzie. Ponadto wydano wobec niej zakaz opuszczania kraju i zabrano jej paszport.

Magdalena B. w areszcie przebywa od 1 marca 2012 r. Wniosek o jego uchylenie złożył w środę, podczas pierwszej rozprawy, adwokat oskarżonej. Motywował to m.in. brakiem podstaw do obaw o mataczenie i ucieczkę. Prosił o wyznaczenie kaucji w maksymalnej wysokości 100 tys. złotych, gdyż tylko tyle, jego zdaniem, jest w stanie zebrać oskarżona. Przeciwny był pełnomocnik Avivy, oskarżyciel posiłkowy w tej sprawie. Twierdził, że areszt jest konieczny ze względu na surową karę grożącą Magdalenie B. Wnioskował, aby w przypadku ustalenia poręczenia majątkowego wynosiło ono 400 tys. złotych.

Oskarżeni w tej samej sprawie Marek P. i Mateusz Ż. odpowiadają z wolnej stopy.