Cudzoziemców zatrzymano w górzystym i zalesionym rejonie w okolicach Arłamowa, niedaleko Przemyśla.
- Funkcjonariusze Straży Granicznej z Huwnik, obserwując teren, zauważyli zmierzającą od strony Ukrainy grupę młodych osób. Wszyscy zostali zatrzymani. Wśród ośmiu cudzoziemców było dwóch Somalijczyków i sześciu obywateli Jemenu. Zatrzymani to młodzi mężczyźni w wieku od 17 do 23 lat - informuje mjr SG Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
W trakcie składanych wyjaśnień przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy do Polski.
Wyjaśnili, że na Ukrainę dostali się legalnie, a stamtąd chcieli wspólnie udać się na zachód Europy. Pomocna miała być w tym nawigacja w telefonie.
- W czasie zatrzymania imigranci byli w dobrej kondycji fizycznej. W plecakach posiadali ubrania na zmianę oraz pieniądze na dalszą podróż - dodaje mjr Pikor.
Trwają czynności związane z przekazaniem ich w drodze readmisji z powrotem na Ukrainę.
Na Podkarpaciu presja migracyjna w tym roku podobno do tej z ubiegłych lat
W tym roku Straż Graniczna zatrzymała 165 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli podkarpacki odcinek granicy z Ukrainą i Słowacją. Byli to głównie obywatele Afganistanu, Turcji, Syrii i Somalii. Polskę traktowali jako punkt tranzytowy do krajów Europy Zachodniej.
- W bieżącym roku presja migracyjna na Podkarpaciu utrzymuje się na podobnym poziomie jak w latach ubiegłych - twierdzi mjr Pikor.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?