Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni akt w procesie Anny Habało byłej szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie. W poniedziałek mowy końcowe

Andrzej Plęs
Krzysztof Kapica
Kończy się proces Anny Habało, byłej szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie. Dziś przez sądem w Tarnowie mowy końcowe obrońcy i oskarżyciela.

Oskarżonej o korupcję i powoływanie się na wpływy grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa Anny Habało stała się częścią tzw. afery podkarpackiej w 2015 r., kiedy śledczy ustalili, że mogła brać łapówki od Mariana D. z podleżajskiej firmy paliwowej, podejrzewanego o korumpowanie ludzi ze świata polityki.

Założone także jemu podsłuchy w telefonie pozwoliły śledczym ustalić, że przedsiębiorca w znacznej części sfinansował byłej pani prokurator budowę domu, obdarzał prezentami w postaci kartonów markowego wina, w zamian oczekiwał, że szefowa prokuratury wstawi się za nim w rzeszowskiej Izbie Skarbowej z takim skutkiem, by móc uniknąć nałożonego na niego podatku. Domagał się także doprowadzenia i skazanie swojej byłej podwładnej, z którą popadł w konflikt.

Trzecie życzenia Mariana D.: Anna Habało ma pomóc jego córce w zdaniu egzaminu adwokackiego. Mógł tego oczekiwać, bo była pani prokurator zasiadała wówczas w Komisji Egzaminacyjnej ds. Aplikacji Adwokackiej przy Ministrze Sprawiedliwości. Córka egzamin zdała, choć ze stenogramów z podsłuchów wynika, że Habało bardzo krytycznie odnosiła się do stanu jej wiedzy i umiejętności.

Mniej skuteczna była w odniesieniu do innych oczekiwań Mariana D., toteż ten stracił cierpliwość i zaczął grozić.

„Wzięła ode mnie raz (…) tysięcy, drugi raz (…) tysięcy, teraz zapłaciłem za garaż, za wszystko, chce pójść siedzieć, to k…wa, pójdzie siedzieć” - miał o nie powiedzieć podczas jednej ze swoich telefonicznych rozmów.

Po zatrzymaniu miał na ten temat śledczym więcej do powiedzenia.

CZYTAJ TEŻ: W tarnowskim sądzie kończy się proces byłej prokurator Anny Habało, jednej z oskarżonych w tzw. aferze podkarpackiej

Przedstawić zarzuty i zatrzymać Annę Habało nie było łatwo, bo obejmował ją immunitet. Dopiero w połowie 2016 r. sąd dyscyplinarny II instancji zdecydował o jej usunięciu z zawodu prokuratorskiego i pozbawił immunitetu. W czerwcu tego roku agenci CBA zatrzymali ją w jej domu.

Także organizacja procesu nie przebiegała bezproblemowo, bo od osądzania jej wyłączyli się sędziowie rzeszowskiego Sądu Rejonowego, sprawę przekazano rejonowemu w Tarnowie. Ostatecznie rozpoczął się w grudniu 2017 r., oskarżona konsekwentnie nie przyznaje się do winy. Dziś być może skończy się jego odsłona w pierwszej instancji, i pozostanie ogłoszenie wyroku.

- Zaplanowanie jest wygłoszenie mowy oskarżycielskiej i mowy obrończej - potwierdza Tomasz Kozioł, rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie. - Trudno przewidzieć, czy będzie to ostatnie posiedzenie w tej sprawie.


Zobacz też: Chirurg onkolog oskarżony o molestowanie pacjentek. „88 pokrzywdzonych kobiet”

Źródło: TVN24 /x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24