Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostra walka o śmigłowce dla armii. To będzie przetarg stulecia

Stanisław Siwak
Krzysztof Łokaj
Gra idzie o 10 miliardów złotych i przyszłość przemysłu lotniczego w regionie, zwłaszcza w Mielcu

Rośnie napięcie związane z przetargiem stulecia na wybór 70 helikopterów dla naszej armii. Lotnicza "S" zdecydowała właśnie o wycofaniu swego przedstawiciela z komisji przetargowej.

Marian Kokoszka, wicelider Sekcji Krajowej Przemysłu Lotniczego i szef "S" w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu stwierdza, że uczestnictwo związkowego przedstawiciela jako bezstronnego obserwatora toczącej się procedury przetargowej zaproponował resort obrony. Został nim Jerzy Halicki, b. pracownik WSK PZL Rzeszów, działacz "S". - Jednak dowiadujemy się, że 21 kwietnia ma nastąpić rozstrzygnięcie przetargu, czyli nasz przedstawiciel nie zdąży się nawet zapoznać z dokumentacją dotyczącą procedury konkursowej. W tej sytuacji mamy poważne zastrzeżenia co do bezstronności przebiegu przetargu - zaznacza Kokoszka.

O zwycięstwo w polskim przetargu na śmigłowce, wartym ponad 10 miliardów złotych, walczy trzech oferentów. Za faworyta uchodzi legendarny amerykański black hawk produkowany w fabryce Sikorskiego, czyli PZL Mielec. To śmigłowiec sprawdzony w wielu misjach bojowych.

Amerykanie udowadniają, że chcą jednocześnie rozwijać współpracę z naszymi firmami i już zbudowali sieć ponad 50 kooperantów w polskim przemyśle. Amerykański wiropłat ma jednak poważnych konkurentów. Francuzi oferują Eurocoptera, samolot również sprawdzony w misjach wojskowych, natomiast włosko-brytyjskie konsorcjum AgustaWestland maszynę AW--149, która na razie jest prototypem.

Związkowcy z lotniczej "S" w pismach do premier Ewy Kopacz i ministra obrony Tomasza Siemoniaka wyrażają zaniepokojenie brakiem transparentności procedury przetargowej na śmigłowce. Nie wykluczają też dużej akcji protestacyjnej przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i Ministerstwem Obrony Narodowej.

Z kolei Zarząd Województwa Podkarpackiego zwraca się do wszystkich organów władz państwowych uczestniczących lub mających wpływ na proces wyboru nowego śmigłowca, o wzięcie pod uwagę wszystkich aspektów, szczególnie wpływu decyzji MON na rozwój i przyszłość branży lotniczej, dumy Podkarpacia. W ocenie Zarządu Województwa Podkarpackiego wartość dodana wynikająca z zaangażowania na rzecz lokalnej społeczności jest w przypadku zakładów lotniczych w Mielcu zdecydowanie najwyższa spośród rywalizujących przedsiębiorstw i powinna mieć wpływ na całościową ocenę oferty.

-Decyzja nieuwzględniająca dorobku Podkarpacia może mieć negatywny wpływ na jego przyszłość, rozwój programów innowacyjnych i utrzymanie miejsc pracy - podkreślają władze województwa.

Z podobnym apelem wystąpił wczoraj także m.in. prezydent Mielca Daniel Kozdęba.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24