Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustwo na BLIK. Oszuści włamali się na konta dwóch kobiet na Facebooku, poprosili znajomych pożyczkę i wyłudzili 3 tysiące złotych

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Oszustwo na BLIK. Dwie mieszkanki Kędzierzyna-Koźla straciły trzy tysiące złotych po tym, jak oszuści włamali się na konta społecznościowe ich znajomych i w ich imieniu poprosili o pożyczkę.

W ostatnim czasie policjanci z Kędzierzyna-Koźla otrzymali dwa zgłoszenia o oszustwach dokonanych po udostępnieniu jednorazowego kodu BLIK wyświetlanego przez aplikację mobilną banku.

- Oszuści działający tą metodą, włamują się na konta na portalu społecznościowym, podają się za właściciela konta i proszą jego znajomych o pożyczenie pieniędzy - mówi podinspektor Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Opolu. - Najczęściej przedstawiają zmyśloną historię o tym, że akurat są przy kasie w sklepie i zapomnieli portfela, a jedynym ratunkiem jest podanie jednorazowego kodu wyświetlanego przez aplikację mobilną banku.

W rzeczywistości, przestępca stoi przed bankomatem i po otrzymaniu kodu BLIK wypłaca środki z konta pokrzywdzonego.

Oszuści czasami proszą nawet o podanie kodu BLIK po raz drugi kłamiąc, że pierwszy nie zadziałał prawidłowo. W ostatnim czasie policjanci z Kędzierzyna-Koźla otrzymali dwa zgłoszenia o oszustwach dokonanych tą metodą.

9 marca na policję zgłosiła się kobieta, która przekazała funkcjonariuszom informację, że włamano się na jej konto na portalu społecznościowym. Następnie przestępca podszywając się pod pokrzywdzoną przez komunikator kontaktował się z jej znajomymi i prosił o szybką pożyczkę pieniędzy.

Na tę prośbę zareagowała jedna znajoma, która sądząc że pomaga koleżance, udostępniła jednorazowy kod wyświetlany przez aplikację mobilną banku.

Jak się później okazało, przy pomocy kodu BLIK przestępca wypłacił z bankomatu 2 tysiące złotych.

Do drugiego zdarzenia doszło w sobotę (16 marca). 38-letnia kobieta poinformowała policjantów, że nieznana jej osoba, włamała się na konto portalu społecznościowego jej koleżanki. Następnie podając się za nią poprosiła ją o pilną pożyczkę.

Rzekoma znajoma miała robić zakupy i przy kasie miało okazać się, że można za nie zapłacić tylko jednorazowy kod BLIK wyświetlany przez aplikację mobilną banku.

Zgłaszająca sądząc, że pożycza pieniądze koleżance wygenerowała kod i przekazała go przestępcom. Oszuści wykorzystując kod wybrali z bankomatu w Poznaniu tysiąc złotych.

Przestępcy działający tą metodą wprowadzają w błąd i wykorzystują zaufanie pokrzywdzonych. Dlatego też zachowujmy czujność i nie przekazujmy nigdy nikomu kodów autoryzacyjnych - apeluje Marzena Grzegorczyk. - W każdej sytuacji, gdy chodzi o nasze pieniądze, pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania. Po otrzymaniu podejrzanej wiadomości od znajomego, warto do niego zadzwonić i upewnić się, że nikt się pod niego nie podszywa. Bardzo ważne jest również chronienie swoich haseł.

60 Sekund Biznesu: W dalszym ciągu za zakupy w sieci płacimy za pobraniem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24