Oszustwo, płatna protekcja i gwałt. Nowe zarzuty dla marszałka Mirosława K.

Najnowsze zarzuty Mirosław K usłyszał we wtorek. Chodzi o doprowadzenie przemocą do obcowania płciowego i dokonanie innych czynności seksualnych, oszustwo oraz powoływanie się na wpływy w zamian za seks.

- Zarzut gwałtu dotyczy okresu między 1999 a 2001 rokiem. Płatnej protekcji miał się dopuścić do między czerwcem 2010 a 2012 rokiem. Oszustwo to lata 2009 - 2011. Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia - mówi prokurator Grzegorz Janicki, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie.

Nowe zarzuty są efektem śledztwa prowadzonego przez prokuraturę oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jak mówi prokurator Janicki, postawienie nowych zarzutów nie zamyka postępowania w sprawie byłego marszałka.

Łącznie z trzema nowymi zarzutami były marszałek województwa podkarpackiego Mirosław K. jest już podejrzany o 10 przestępstw. Poprzednie zarzuty dotyczą m.in. przyjęcia łapówek w kwotach od 1,5 do 30 tys. zł, co miało mieć miejsce w latach 2011-2012. W zamian za pieniądze były marszałek miał obiecywać pracę oraz korzystne rozstrzygnięcia dla przedsiębiorców. Prokuratura twierdzi, że Mirosław K. miał także przyjmować korzyści osobiste poprzez zaspokajanie swoich potrzeb seksualnych. W zamian oferował pracę i pomoc w załatwieniu spraw lezących w jego kompetencjach.

Mirosław K. z funkcji marszałka został odwołany w maju tego roku.