Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pachniało III ligą

mawa
Po porażce w Leżajsku piłkarze Stali Mielec dostali zadyszki i stracili miejsce w ścisłej czołówce tabeli.
Po porażce w Leżajsku piłkarze Stali Mielec dostali zadyszki i stracili miejsce w ścisłej czołówce tabeli. TADEUSZ POŹNIAK
W Mielcu dość mają wspomnień sprzed 30 lat. W tym sezonie, mimo braku funduszy, trener Włodzimierz Gąsior zbudował drużynę mogącą spokojnie walczyć o awans do III ligi.

W czerwcu Stal rzutem na taśmę uratowała się przed spadkiem z IV ligi. Jak co roku do ościennych klubów z "okręgówki", które płaca lepiej niż dwukrotny mistrz Polski, odeszło kilku kluczowych piłkarzy, ale w Stali nie mieli za to żadnego problemu z młodzieżowcami. Wystarczy dodać, że w niektórych meczach połowę drużyny tworzyli zawodnicy poniżej 21 roku życia.
- Mamy 30 punktów, więc w porównaniu z poprzednim sezonem jest spora poprawa. Obecnie zawodnicy chcieli posmakować walki o coś więcej niż tylko czwarta liga. Jednak słabsza w naszym wykonaniu była końcówka rundy, a mając tak dużą stratę do lidera już chyba nie włączymy się do walki o awans - mówi trener Gąsior.
Według niego kluczowy dla losów Stali był mecz w Leżajsku. - Gdybyśmy tam nie przegrali mogliśmy jeszcze powalczyć i pomieszać szyki faworyzowanym zespołom z Jasła, Leżajska i Sanoka. Niestety, w kluczowym momencie czerwoną kartkę zbyt pochopnie dostał Dąbrowski i przegraliśmy - mówi Gąsior. - Po tym meczu coś "pękło" w drużynie, zawodnicy grali słabiej. Pogłębieniem wszystkiego była katastrofalna porażka z Czarnymi Jasło na swoim boisku - analizuje Gąsior.
Gąsior zwraca przy okazji uwagę na szczelny blok defensywny swojego zespołu. Martwi go mała liczba strzelonych bramek. - Nie mamy rasowego strzelca ani żadnej konkurencji w ataku. Zresztą całą rundę przegraliśmy czternastoma zawodnikami - dodaje Gąsior. - Kilku zawodników chciałoby wrócić do drużyny, treningi wznowił Tomek Abramowicz, ale nie mamy ich czym przyciągnąć do siebie. Sama magia gry w tym klubie już niestety nie starcza - kończy trener Stali.
FKS STAL MIELEC - 5. miejsce, 30 punktów; 9 zwycięstw (6 u siebie i 3 na wyjeździe), 3 remisy (1 i 2), 5 porażek (1 i 4); bramki: 20 strzelonych (15 i 5) - 13 straconych (7 i 6); kartki: 23 żółte, 2 czerwone (Dąbrowski z Pogonią, Galica z Unią za dwie żółte).
Strzelcy goli: 6 - Dąbrowski; 5 - Pęgiel; 4 - Mazurkiewicz; 3 - Jaskot; 1 - Jędrusia i Sęk.
Optymalny skład jesienią: Dydo - Serafin (Damian Polak), Jędrusiak, Galica, Misiaczek - Leśniowski, Pancerz, Pęgiel, Jaskot - Dąbrowski, Mazurkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24