Pałac dla marszałka

Pałac Reyów w Przecławiu, obecnie własność Zakładu Lotniczego PZL Mielec, ma wrócić do Skarbu Państwa.
- Wartość księgowa zabytku to 10 mln zł. Byli już kupcy, którzy dawali 4 mln zł. Po co ten obiekt ma trafić w prywatne ręce, skoro może służyć społeczeństwu? - pyta Józef Smaczny, starosta mielecki, który ma przejąć obiekt od Skarbu Państwa.
Potem o pałac będzie się ubiegał samorząd województwa. Urząd Marszałkowski przygotowuje kalkulację kosztów utrzymania i koncepcję zagospodarowania zabytku. - We wrześniu radni sejmiku ostatecznie zadecydują, czy samorząd przejmie pałac. Może on służyć jako centrum konferencyjno - kulturalne - poinformowała Aleksandra Zioło, rzecznik prasowy marszałka.
Wątpliwości nie kryje wicemarszałek Norbert Mastalerz. - Gdybym był radnym, głosowałbym przeciw. Znam sytuację zamku w Baranowie, który ledwo wiąże koniec z końcem.
Kazimierz Idzik, dyrektor zamku w Baranowie poinformował "Nowiny", że utrzymanie obiektu kosztuje 300 tys. zł miesięcznie. Wypracowane zyski pokrywają koszty utrzymania. Zysku nie ma.
- Do tego stanu dochodziliśmy przez 5 lat. Wcześniej trzeba było zainwestować miliony złotych w zamek, hotel i restaurację - mówi dyrektor Idzik.
Tyle samo kosztuje utrzymanie zamku w Krasiczynie, który w sezonie "wychodzi na zero". W zimie notuje deficyt - ok. 100-150 tys. zł miesięcznie. Agencja Rozwoju Przemysłu zainwestowała dotąd 16 mln zł, a trzeba wyłożyć drugie tyle - informuje dyrektor Stanisława Majewska.
Aby Przecław mógł zarabiać, trzeba wybudować tu hotel i restaurację.
Paweł Rey, pełnomocnik dawnych właścicieli: - Nie zrezygnujemy ze starań o odzyskanie Przecławia. Jeżeli nie da się inaczej, podamy sprawę do Trybunału w Strasburgu.

Radny Władysław Ortyl ("Podkarpacie Razem"):

- To czy zagłosuję "za" będzie zależało od koncepcji zagospodarowania jaką przedstawi Zarząd Województwa. Pałac nie może niszczeć.

Radny Stanisław Jucha (SLD):

- Na najbliższej sesji będą obcinane wydatki województwa na rok bieżący. Przejęcie pałacu w Przecławiu to temat przy ustalaniu budżetu na 2004 r.