Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paliwa na Podkarpaciu są lepsze, ale do Europy ciągle nam daleko

Bartosz Gubernat
Tylko na jednej stacji na w regionie wykryto złej jakości paliwo.
Tylko na jednej stacji na w regionie wykryto złej jakości paliwo. Krzysztof Kapica
Tylko na jednej spośród 75 skontrolowanych w ubiegłym roku podkarpackich stacji sprzedawano paliwo złej jakości - wynika z najnowszego raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Na kiepską benzynę kontrolerzy natrafili na stacji Beton-Naft w Trzebownisku k. Rzeszowa. Nie spełniała normy indeksu lotności.

- Takie paliwo może doprowadzić do problemów z uruchomieniem silnika, a także zaburzyć jego pracę. W skrajnych wypadkach w efekcie tworzenia się korków parowych silnik może się nadmiernie zużywać - wyjaśnia Maciej Chmielowski z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Poza stacją w Trzebownisku kontrolerzy PIH zbadali jeszcze jakość benzyny i oleju napędowego na 46 stacjach, oraz gazu LPG u 28 sprzedawców.

- Wyniki są najlepsze od sześciu lat. Kiedy zaczynaliśmy, było fatalnie. Dla porównania na przełomie lutego i marca 2008 roku aż połowa kontrolowanych stacji wypadała źle. A za cały 2008 rok mieliśmy zastrzeżenia aż do 15 proc. stacji - mówi Marta Małodobry - Pudło z rzeszowskiego inspektoratu PIH.

Skąd taka poprawa? Zdaniem urzędników decydują wysokie kary. W skrajnych przypadkach nieuczciwy sprzedawca lub producent musi liczyć się z grzywną w wysokości miliona złotych, a nawet więzieniem.

- Inna sprawa, że jeśli adres stacji takiego delikwenta znajdzie się w naszym wykazie, klienci będą omijać ją szerokim łukiem. Sprzedawcy zrozumieli, że oszukiwać się po prostu nie opłaca - twierdzi Marta Małodobry - Pudło.

A co na to kierowcy kierowcy?

- Cieszę się, że nasz region wypadł dobrze, ale do końca nie wierzę w te kontrole. Sam tankuję na wielu stacjach i zaobserwowałem, że na paliwie od różnych sprzedawców samochód zachowuje się inaczej. Na markowej benzynie robię więcej kilometrów, a silnik pracuje równo. Odkąd po tankowaniu czyściłem w serwisie cały układ paliwowy, u przypadkowych prywaciarzy już nie tankuję - mówi pan Mirek z Rzeszowa.

- Naprawy pomp, układów wtryskowych czy zabite śmieciami filtry paliwa to codzienność. Owszem, jakość paliw na pewno jest lepsza i mieści się w normach, ale do zachodniej europy ciągle nam jeszcze brakuje. Dlatego wszystkim moim klientom polecam tylko zakupy na sprawdzonych stacjach - dodaje Stanisław Płonka, mechanik z Rzeszowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24