Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Palmą wielkanocną święciło się pole

Alina Bosak
- Tak wyglądały tradycyjne palmy w Kraczkowej. Zaprezentujemy je podczas procesji w naszej parafii w najbliższą niedzielę - mówią Barbara Michna i Maria Józefczyk.
- Tak wyglądały tradycyjne palmy w Kraczkowej. Zaprezentujemy je podczas procesji w naszej parafii w najbliższą niedzielę - mówią Barbara Michna i Maria Józefczyk. Krystyna Baranowska
- Trzcina, zioła i kwiaty składały się na naszą tradycyjną, wielkanocną palmę, którą w domu należało potem trzymać przez cały rok - mówią kobiety z Kraczkowej

W tym roku Maria Józefczyk naszykowała palm całe mnóstwo. Część pojedzie na Ukrainę, a część zostanie w Kraczkowej. Poniosą je w procesji w niedzielę palmową kobiety z miejscowego koła gospodyń wiejskich.

- Te palmy pokażemy w piątek na spotkaniu na temat wielkanocnych tradycji w szkole w Kraczkowej - dodaje Barbara Michna, przewodnicząca KGW w Kraczkowej.

- Dzieci zobaczą przygotowany przez nas tradycyjny koszyk ze święconką i świąteczne kartki, które także stają się rzadkością. Przyniesiemy też babki, ciasta wielkanocne i pisanki. Przy okazji będziemy chciały zebrać datki na leczenie poważnie chorego ucznia gimnazjum w Kraczkowej.

Nazbierałam "palmy"

W Kraczkowej tradycyjna, wielkanocna plama przypomina wiązankę z żywych i suszonych roślin. Jest w niej trzcina (ma na nią mówimy "palma" - zastrzega pani Maria), bazie, bukszpan, jałowiec, zioła i kwiatki - żywe i sztuczne.

- Kwiaty z bibuły zrobiła koleżanka - dodaje Maria Józefczyk.

- Właśnie takie palmy przygotowywały nasze mamy na pamiątkę wjazdu Pana Jezusa do Jerozolimy - mówi Barbara Michna. - Cierniste gałązki dodawane do wiązanki symbolizowały męczeństwo, a kwiaty - wiosnę, budzenie się do życia i zmartwychwstanie.

Święcenie palm w Niedzielę Palmową to zwyczaj wywodzący się jeszcze z czasów średniowiecza. Palmy różnie wyglądały w poszczególnych regionach Polski. Gościły w nich jednak właśnie ozdobione baziami gałązki wierzby, która symbolizuje zmartwychwstanie i nieśmiertelności duszy.

Po roku trzeba spalić

Palmę wielkanocną po poświęceniu trzyma się w domu przez roku.

- Przechowują ją także w kościele, potem palą i to właśnie z niej powstaje popiół, którym posypywane są głowy w środę popielcową - tłumaczy pani Barbara. - Palm, które trzymaliśmy w domu nie należy wyrzucać na śmietnik, ale również spalić.

Jak przypomina szefowa koła gospodyń, palmą wielkanocną umoczoną w święconej wodzie kropiło się w Wielki Poniedziałek pole, aby dało bogaty plon. Potem palmę zostawiano w domu. Według ludowych wierzeń miała chronić ludzi i zwierzęta, przed czarami, ogniem i wszelkim złem. W czasie burzy stawiano ją w oknie, by piorun nie uderzył w dom.

- Dzisiaj już mało kto wychodzi, by poświęcić pole palmą, dlatego chcemy dzieciom z naszej miejscowości przypomnieć te dawne tradycje - mówią członkinie koła gospodyń z Kraczkowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24