Pan Lodowego Ogrodu jako gra! Oto Nocny Wędrowiec od polskiego studia. Czy będzie konkurować z Wiedźminem?

Mighty Koi to polskie studio gier z siedzibą w Warszawie, które założono zaledwie w 2022 roku. Warto jednak zaznaczyć, iż w szeregach twórców znajdują się prawdziwi weterani gamingu, którzy pracowali m.in. w:

• From Software,
• Bandai Namco,
• Ubisoft,
• Konami,
• Square Enix,
• czy Wargaming

Deweloper, choć nowy, wkracza jednak na rynek z przysłowiowym przytupem, zapowiadając gry na dwóch mocnych licencjach związanych z kultowymi działami fantasy, a każda z nich ma własne miejsce szczególnie w sercach polskich fanów. Pierwszą z nich jest gra Nocny Wędrowiec, oparta na znakomitej i cenionej serii Pan Lodowego Ogrodu autorstwa Jarosława Grzędowicza.

Jak mogą się domyślać fani fantastyki, gra Nocny Wędrowiec będzie pod względem klimatu połączeniem science fiction i dark fantasy. Gracze wcielą się oczywiście w głównego bohatera książki, Vuko Drakkainena i będziemy towarzyszyć mu w samotnej misji ratunkowej, w celu odnalezienia zaginionej ekspedycji naukowej na pogrążonej w ciemności planecie Midgaard. Co istotne tytuł powstaje w ścisłej współpracy z samym Jarosławem Grzędowiczem, a twórcy gry zapowiadają, iż „dołożą wszelkich starań, by rozgrywka najpełniej oddawała ducha i klimat powieści.”

Już pierwsze zapowiedzi gry na podstawie książki, jej gatunku oraz klimatu rozbudziły w fanach nadzieje na „drugiego Wiedźmina", na co również zareagowali deweloperzy.

„Losy Wiedźmina i naszego Thorgala są bardzo spójne. Thorgal powinien biec ścieżkami Geralta i ma na to duże szanse. Chciałbym, by toczył z nim równą, partnerską rywalizację. Natomiast to my gonimy CD Projekt, a nie oni nas” – Marcin Grzegórski, współzałożyciel studia Mighty Koi.

Tym, co najbardziej interesuje graczy i fanów, jest z pewnością to, jaką dokładnie grą będzie Nocny Wędrowiec. Otóż nadchodząca produkcja studia Mighty Koi ma oferować graczom „porywającą rozgrywkę w stylu soulslike z elementami RPG i gry przygodowej, opartą na dynamicznym i innowacyjnym systemie walki.”

„W grze wykorzystano konstrukcję poziomów znaną z gier z gatunku Metroidvania oraz system walki rodem z produkcji soulsborne'owych , który kładzie nacisk na dynamiczną, a zarazem taktyczną rozgrywkę.”

Całość ma się wyróżniać na tle konkurencji więc nie tylko porywającą, opartą na kultowej historii fabułą, ale także „dużym, niezwykłym światem kształtowanym przez tajemnicze siły.” Zwiedzanie tego świata nam przy tym trochę zajmie, bowiem według twórców Nocny wędrowiec wystarczy na około 20-30 godzin rozgrywki w zależności od naszej gry. Przedstawiciele studia Mighty Koi, ujawnili również niedawno, że na budżet Nocnego wędrowca przeznaczono 15-20 milionów dolarów, w co wchodzi zarówno stworzenie samej gry, jak i akcja marketingowa.

Ciekawostka związaną z nadchodzącą produkcją na podstawie Pana lodowego ogrodu jest obecność sztucznej inteligencji w grze, która pomagać będzie protagoniście, ale trzeba będzie z korzystaniem z niej uważać.

Podczas podróży graczowi towarzyszyć będzie Cyphral - biologiczna sztuczna inteligencja połączona z układem nerwowym bohatera, której zadaniem jest wspieranie go w niebezpiecznej misji i znaczne zwiększenie jego siły, refleksu i wytrzymałości. Obecność Cyphral pomoże graczowi w obliczu nieznanego, ale zbyt częste korzystanie z jego mocy może mieć swoje konsekwencje...

Produkcja Nocny Wędrowiec powstaje na silniku Unreal Engine 5, a studio obiecuje w niej innowacyjne rozwiązania w „znanych i lubianych formułach rozgrywki”. Jak twierdzą twórcy, swoimi nadchodzącymi dziełami (w których składzie znajdziemy także grę opartą na kultowym komiksie Thorgal) zamierzają pokazać światu, że „Wiedźmin nie jest jedyną polską historią fantasy, która może zawojować świat.” Na premierę gry według informacji powinniśmy jednak czekać 2-3 lata. Cóż, trzymamy kciuki i czekamy na dalsze informacje na temat gry.

Sprawdź też: