Interpelację w sprawie sytuacji parkingowej na Podpromiu złożył radny Marcin Deręgowski z PO. W piśmie skierowanym do prezydenta miasta zwraca uwagę, że okolica mostu zamkowego zmienia się, a kolejne inwestycje bardzo szybko doprowadzą do zajęcia parkingu, z którego korzystają kibice. Od strony Olszynek firma deweloperska zamierza budować najwyższe w mieście wieżowce, kolejne bloki mieszkalne powstaną także od strony ul. Lenartowicza. Już teraz od południowej strony hali budowany jest hotel.
- Do tego trzeba dodać jeszcze planowaną na ten rok rozbudowę samej hali. Po zakończeniu robót pojemność widowni ma się zwiększyć z 4300 do prawie 7000 miejsc. A to oznacza więcej samochodów na parkingu, który już dzisiaj jest zbyt ciasny – uważa Marcin Deręgowski.
Parking, o którym pisze radny Deręgowski to plac położony między halą a mostem Zamkowym. Wraz z nową częścią, wybudowaną od strony Olszynek mieści prawie 500 samochodów. W czasie meczów siatkarskich i dużych imprez organizowanych na hali jest wypełniony samochodami po brzegi. Miejsc na auta jest zbyt mało, dlatego kierowcy parkują na pobliskich ulicach i chodnikach, a także wjeżdżają na podwórka okolicznych bloków. To rodzi sprzeciw mieszkańców, którzy z tego powodu często nie mają gdzie zaparkować swoich samochodów. Radny Deręgowski proponuje, aby rozwiązać problem budując dwa dodatkowe poziomy nad istniejącym placem.
W ratuszu zapewniają, że przygotowania do takiej inwestycji już trwają.
- Prezydent widzi potrzebę budowy dodatkowych miejsc postojowych, dlatego kompletujemy dokumenty potrzebne do opracowania koncepcji takiego parkingu. Dodatkowe poziomy są potrzebne zarówno do obsługi imprez w hali, jak i na co dzień, dla kierowców, którzy parkują tu swoje samochody na czas pracy. Wiele ludzi przyjeżdża tutaj zostawić auto na przykład na czas wypoczynku nad Wisłokiem – mówi Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa odpowiedzialny za inwestycje.
Urzędnicy wystąpili już do gestorów sieci podziemnych, z którymi muszą uzgodnić m.in. sprawę zasilenia nowego parkingu w energię elektryczną. Konieczne będzie także skonsultowanie inwestycji z konserwatorem zabytków. Powód? Ze względu na bliskie sąsiedztwo Zamku Lubomirskich obiekt nie może być zbyt wysoki, aby nie zasłaniać panoramy miasta od strony wschodniej.
- Dlatego myślimy o dwóch dodatkowych poziomach, które mogą powstać nad istniejącym placem. Takie rozwiązanie byłoby optymalne. Chcielibyśmy wybudować dodatkowy wjazd bezpośrednio z mostu Zamkowego, co ułatwiłoby komunikację w tym rejonie
– mówi wiceprezydent Ustrobiński.
W ratuszu przekonują, że budowa jest możliwa do zrealizowania w ciągu trzech lat. Po opracowaniu koncepcji będzie można oszacować jej koszt i wpisać zadanie do budżetu miasta.
ZOBACZ TEŻ: Co rzeszowianie myślą o swoim mieście
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA