Parkują gdzie chcą

Najgorzej jest w centrum miasta. Na niektórych ulicach wzdłuż jezdni po jednej stronie wytyczone są miejsca parkingowe. Po drugiej obowiązuje zakaz parkowania. Tak jest m.in. na ul. Jabłońskiego, Okrzei i Jagiellońskiej. Samochody stoją po obu stronach.
- Mieszkam na ul. Jabłońskiego - mówi Czytelnik. - Wzdłuż ulicy obowiązuje zakaz parkowania. Teraz do znaku dołączono tabliczkę informującą kierowców o odholowaniu nieprawidłowo zaparkowanych aut. Myślałem, że będzie porządek. Okazało się, że dodatkowe oznakowanie nic nie dało. Uważam, że należałoby kilka razy odholować źle zaparkowane samochody. Może to nauczyłoby kierowców przestrzegania przepisów.
Z sytuacją nie radzi sobie ani policja ani straż miejska. Kierowcy płacą mandaty i dalej parkują na zakazie.
- Nie możemy interweniować wszędzie ponieważ mamy zbyt mało funkcjonariuszy - mówi Andrzej Jarosz dyżurny Straży Miejskiej w Rzeszowie. - Obiecuję jednak, że baczniej przyjrzymy się kierowcom parkującym samochody w niedozwolonych miejscach.
Bez obawy o mandat można parkować np. na placu przy hali na Podpromiu. Pusty na co dzień plac pomieści 300 aut. Tablice informacyjne jak dojechać na parking ustawiono niedawno na drogach dojazdowych.

FORUM

[obrazek3] (fot. KRYSTYNA BARANOWSKA )Czekamy na opinie mieszkańców Rzeszowa. Co zrobić aby właściciele aut nie musieli parkować tam, gdzie obowiązuje zakaz? Gdzie w centrum powinny powstać parkingi ? Czy pomysł zlikwidowania, wciąż obowiązującej strefy płatnego parkowania jest słuszny?
Na głosy Czytelników w tej sprawie czekamy dziś pod numerem tel. tel . 852-27-56, w godz. od 12 do 14.
Opinie w tej sprawie można też przesyłać na internetowy adres [email protected]