Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parlamentarzyści dostaną po 500 złotch więcej na prowadzenie biur

Norbert Ziętal
Politycy efektownie obcinają swoje wydatki, po cichu sobie dodają.
Politycy efektownie obcinają swoje wydatki, po cichu sobie dodają. Norbert Ziętal
500 złotych więcej mają od przyszłego roku otrzymywać posłowie i senatorowie na funkcjonowanie swoich biur. - To się nazywa zaciskanie pasa w kryzysie? - pytają wyborcy.

Politycy sobie krzywdy nie zrobią

Politycy sobie krzywdy nie zrobią

Nasi politycy są przewidywalni w dwóch sprawach. Gdy podwyższają swoje gaże, to zawsze są jednomyślni i głosują za. Obojętnie czy poseł, czy gminny radny. Wtedy barwy polityczne nie grają roli. No chyba, że podwyżka dotyczy tylko konkurencji politycznej, to oczywiście biją na alarm, że społeczeństwo biedne, że kryzys, a tu podwyżki dla tego nieroba (czytaj: polityka nie z naszej piaskownicy). Druga pewna rzecz o politykach to, że nigdy nie dadzą sobie zrobić krzywdy. Klasycznym przykładem jest ostatnie, efektowne obcinanie dotacji dla partii politycznych. Zmniejszają, bo przecież kryzys i każdy musi oszczędzać. Równocześnie podwyższają sobie wydatki na biura poselskie. Nie od dzisiaj wiadomo, że spora część finansów takiego biura wspiera działalność partyjną. Dlatego w tym przypadku nie może być mowy o oszczędnościach, lecz o zwykłej obłudzie polityków.

Obecnie posłowie otrzymują 11 150 złotych miesięcznego ryczałtu na prowadzenie biur. Przyszłoroczną podwyżkę o 500 złotych zaproponował marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna. Taką samą na funkcjonowanie swoich biur, mają otrzymać senatorowie.

Podwyżka ma nie spowodować wzrostu wydatków ani Kancelarii Sejmu, ani Kancelarii Senatu. Pieniądze będą pochodzić z przesunięć z innych pozycji.

- Słyszałem, że mamy oszczędzać. Obcinane są fundusze na funkcjonowanie partii. A tymczasem w innym miejscu są podwyżki. Politycy nigdy nie dadzą sobie krzywdy zrobić - denerwuje się dzwoniący do Nowin Czytelnik.
Zawrzało również na forach internetowych.

- Posłowie zarabiają tyle, że mogą dokładać z własnej kieszeni. Poza tym mają przecież całe stada społecznych asystentów, którzy pracują za darmo, albo za przychylność posła w innych sprawach - twierdzi inny.

Ryczałty na prowadzenie biur pokrywają wynagrodzenia pracowników, czynsze za wynajem, paliwo na wyjazdy służbowe, materiały biurowe.

- Mam kilka biur, w różnych miejscowościach. W ub. roku z własnej kieszeni dopłaciłem do nich 30 tys. złotych, w tym 10 tys. złotych. Jednak ta podwyżka 500 złotych była niepotrzebna. Bo i tak nie rozwiąże naszych problemów z dopłacaniem do biur, a już narobiła sporo szkody - mówi podkarpacki poseł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24