Oba zespoły mogły już zagrać na luzie, bo pozostanie w lidze mają pewne. Początek jednak nie potwierdził tego, bo gra toczyła się w środku pola, było sporo walki.
Do pewnego momentu lepsze wrażenie robiło Zaczernie.
Zobacz zdjęcia z meczu: Limblach Zaczernie - Partyzant Targowiska 0-5
W 10. minucie Mateusza Krawczyka musiał wyręczyć stojący na linii bramkowej Daniel Policht broniąc strzał Adama Bukały. Gospodarzy wybiła nieco z rytmu kontuzja Tomasza Płonki, który musiał opuścić boisko. Partyzant straszył akcjami ze skrzydła. Bardzo dobry mecz rozegrał Tomasz Walat. Miał ogromy udział w dwóch pierwszych bramkach, a po przerwie też błyszczał. Dla Ireneusza Zarzyki gol do szatni był setnym w barwach Partyzanta.
Druga połowa była bardzo miła dla oka. Oba zespoły postawiły na otwartą grę. Zaraz po przerwie Zarzyka mógł pokusić się o kolejne trafienia, ale nie był już tak skuteczny. Goście grali z dużą swobodą, miejscowi się szarpali.
Trener Tomasz Orłowski wzmocnił siłę ataku. Zaczernie miało szansę na odrobienie strat, ale brakowało szczęścia. Na skrzydle szalał Bukała, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Skutecznością błysnął wprowadzony za Zarzykę Rafał Nikody. Już po dwóch minutach pobytu na boisku wpisał się na listę strzelców. Miejscowi nie rezygnowali, ale co się odsłonili dostawali kolejne ciosy, aż do samego końca.
- Już nie pamiętam kiedy dostałem takie lanie - kręcił głową po meczu Tomasz Orłowski, trener zaczernian. - Jeszcze zrozumiałbym, że po kiepskiej grze, ale myśmy zagrali całkiem niezłe spotkanie. Piłka nie chciała po prostu wpadać do bramki Partyzanta. Łukasz Pado
LIMBLACH ZACZERNIE - PARTYZANT TARGOWISKA 0-5 (0-2)
0-1 Walat (40-głową, dośrodkowanie Zajdla), 0-2 Zarzyka (45, podanie Walata), 0-3 Nikody (79), 0-4 Łanucha (85), 0-5 Nikody (90+2)
Więcej o meczu: składy noty i rozmowa z Ireneuszem Zarzyką w poniedziałkowym Stadionie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?