Pasiaki

Proszę łaskawie zwrócić uwagę na taki drobiazg, że teraz niemal każdy osobnik płci męskiej, pokazywany np. w telewizorze, ma na sobie ubranie w prążki. Epidemia jakaś, czy co? Przypomina to trochę unifikację strojów obywateli Chin Ludowych z czasów Mao Tse-tunga, tyle, że nieporównywalnie wytworniejszą rzecz jasna. Ale tak, czy owak wszyscy są tak samo poprzebierani. Niczym stado sklonowanych zebr przechodzących przez zebrę. Widać taka moda, bardzo zresztą podobna do tej, jaka obowiązywała onegdaj w naszych kryminałach, kiedy to wszyscy więźniowie chodzili, tzn. siedzieli, w identycznych uniformach w paski. A teraz najczęściej widać w takich jednakowych pasiakach polityków w towarzystwie biznesmenów. Ponieważ zaś media coraz głośniej bębnią, co łączy ludzi tych profesji (a nie są to tylko więzy czysto zawodowe, niestety), to co ja na to poradzę, że mam jakieś głupie skojarzenia: albo ze strojami więziennymi właśnie albo bodaj ze stonką ziemniaczaną. Takim malutkim szkodnikiem, ale też w paski.