- Prawdę mówiąc, spodziewałem się, że nasze zwycięstwo może być okazałe - przyznał Patrick Hansen. - Rawicz nie miał zawodników z Leszna, więc musieliśmy wykorzystać szansę i wygrać, a dodatkowo zgarnąć bonusa i to się udało - dodał.
Znakomite zawody odjechali Ilja Czałow i Dawid Lampart, którzy zdobyli „płatne“ komplety.
- Dzisiaj dobrałem odpowiednie przełożenia i widać, że to wszystko bardzo dobrze jechało - przyznał Lampart. - Do mojego teamu wrócił Grzesiek Rempała i ten mecz pokazał, że razem z Marianem Micałem tworzą świetny team mechaników, dzięki czemu jest mi dużo lżej i bardzo im za to dziękuję - mówił zawodnik RzTŻ-u.
Dla Czałowa natomiast pojedynek z Kolejarzem był pierwszym meczem w lidze polskiej w tym sezonie.
- Wiadomo, jaka jest sytuacja i cieszę się, że w końcu udało mi się tu przyjechać - tęskniłem za ligą polską. Swój występ oceniam dobrze, bardzo fajnie jeździło mi się na rzeszowskim torze
- mówił po meczu Rosjanin.
W piątek Czałow nie był jeszcze pewien, czy pojawi się w kolejnym spotkaniu rzeszowskiego zespołu.
- Teraz muszę wracać do Rosji, bo wizę mam tylko do poniedziałku i jak się uda wyrobić nową, to oczywiście przyjadę na mecz z Poznaniem - poinformował Ilja Czałow.
Dawid Lampart nie ukrywa, że jeśli do Poznania udałoby się pojechać w takim składzie, jaki wystąpił w piątek, to szansę na wygraną na pewno są.
- Kolejny mecz mamy z Poznaniem i mimo porażki tu na naszym torze jedziemy tam walczyć o zwycięstwo i myślę, że jeśli będzie z nami jechał Ilja i pojedziemy takim składem, jak w dzisiejszym spotkaniu, to jest to w naszym zasięgu - przyznał.
Warto zauważyć, że obok Lamparta i Czałowa to właśnie Patrick Hansen był kolejnym zawodnikiem, który jechał po komplet punktów.
W 14. biegu przeszkodził mu w tym jednak... sędzia, który uznał go winnym upadku Kacpra Pludry.
- Ze swojego występu oczywiście jestem zadowolony. Pewnie miałbym ten komlet gdyby nie ta dziwna decyzja sędziego w moim ostatnim starcie - mówił Duńczyk.
Wszystko jednak wskazuje na to, że Patrick Hansen czuje się już naprawdę dobrze na torze przy ul. Hetmańskiej.
- Kupiłem nowy silnik specjalnie na starty w Rzeszowie i właśnie tego sprzętu używałem w ostatnich dwóch spotkaniach. Jestem z niego bardzo zadowolony. Wydaje mi się, że jest dobrze dopasowany do tej nawierzchni. Jednak w kolejnym meczu u siebie będziemy mieli okazję zmierzyć się z drużyną Wilków Krosno. Będzie więc to dla mnie znakomita szansa, żeby się sprawdzić w pojedynkach z najlepszymi zawodnikami w tej lidze. Będzie z pewnością bardzo interesująco i czekam na ten mecz z niecierpliwością - podsumował Hansen.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice