Patryk Tłuściak, piłkarz LKS-u Czeluśnica wywalczył mistrzostwo Polski Amatorskiej Ligi MMA: "Nie mogę w to uwierzyć"

Gdybyś miał postawić na jedną dyscyplinę, to piłka nożna czy MMA?
Ciężkie pytanie na początek (śmiech). Piłka nożna była moją miłością od najmłodszych lat. W późniejszym czasie zacząłem trenować MMA, które stało się dla mnie ogromną pasją. Na dzień dzisiejszy nie zrezygnowałbym z żadnej z tych dyscyplin.

Zwycięstwo na ALMMA to Twój największy sukces w amatorskim MMA?
Tak, obecnie to mój największy sukces. Pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Otrzymałem ogrom wsparcia od mojej narzeczonej, rodziny, znajomych, kolegów z klubu oraz trenera i to dało mi mnóstwo siły do zdobycia tytułu Mistrza.

Jakie to emocje?
Nie do opisania, do tej pory nie mogę w to uwierzyć!

Czy wiążesz poważniejsze plany ze startami w MMA?
Oczywiście, że tak, dostałem ogromnego kopa i ruszam do przodu.

Co sądzisz o galach freakowych, które zyskały w Polsce niesamowitą popularność? W klubie MMA Krosno temat chyba dobrze znany, bo na FAME MMA walczył reprezentujący Wasz klub Kamil Hassan.
Jeżeli chodzi o ten temat, to na pewno kiedyś chciałbym zawalczyć na takiej dużej gali, każdy chce przeżyć takie emocje, wejść do klatki przy ogromnej publiczności. Kamil walczył na FAME MMA, mieliśmy przyjemność razem trenować w klubie MMA Krosno.

Wróćmy do piłki. Grasz obecnie w A-klasowej Czeluśnicy. Jaki jest cel klubu na ten sezon?
Cel jest jasny - awans!

Strzelałeś mnóstwo bramek w klasie okręgowej. Dlaczego zdecydowałeś się zejść poziom niżej? Pewnie mogłeś zostać w klasie O lub nawet powalczyć o angaż w 4. lidze?
Lubię wyzwania, Czeluśnica chce powalczyć o wyższą ligę, a wzmocnienia tylko mają to potwierdzić. W klasie okręgowej strzeliłem 35 bramek, ale bez pomocy kolegów z Orła Faliszówka nie dałbym rady. Miałem mnóstwo propozycji z klasy okręgowej i 4. ligi, jednak postawiłem na „Czelsi” - czas pokaże co dalej.

Klub MMA Krosno zdobył w Sochaczewie jeszcze trzy medale: Piotr Penar został wicemistrzem Polski kat. 93 kg – junior, Szymon Skrzęta zdobył brązowy medal w kat. 70 kg – junior, Filip Such zdobył brązowy medal w kat. 61 kg – junior.