Paweł Gancarz nowym Marszałkiem Województwa Dolnośląskiego. Znamy też członków zarządu

AKTUALIZACJA - godz. 22.50 - Nowy zarząd województwa wybrany
Nowo wybranym Marszałkiem Województwa Dolnośląskiego został Paweł Gancarz.

W skład nowego zarządu województwa dolnośląskiego weszli:

• wicemarszałek Wojciech Bochnak (KO), były wójt gminy Kondratowice - 20 głosów za, 15 przeciw,
• drugi wicemarszałek Michał Rado (Bezpartyjni Samorządowcy w klubie PSL), sołtys Bystrzycy w pow. oławskim i były radny tego organu) - 30 głosów za, 5 przeciw,
• członek zarządu Jarosław Rabczenko (KO), były radny Legnicy - 20 głosów za, 15 przeciw,
• członek zarządu Natalia Gołąb (Polska 2050), pochodzi z Wołowa, gdzie od lat pracuje w lokalnym samorządzie - 19 głosów za, 16 przeciw.

Maciej Borkowski, kandydat Nowej Lewicy, nie został wybrany na wicemarszałka. 33 radnych było przeciw, 2 - za.

AKTUALIZACJA - godz. 20.50 - Dworczyk: Pozostajemy merytoryczną opozycją

- Klub PiS poparł kandydaturę Pawła Gancarza na Marszałka Województwa Dolnośląskiego ze świadomością, że jest to alternatywa dla kandydatów PO - partii, która w skali centralnej zwija wszystkie kluczowe projekty jak CPK czy elektrownia atomowa - mówił Dworczyk

.

Jego zdaniem, Gancarz, odpowiadając na pytania sejmikowych radnych, potwierdził kontynuację projektów realizowanych przez poprzedni zarząd na Dolnym Śląsku. Wymienił w tym kontekście m.in. rozwój kolei regionalnej oraz kontynuację budowy szpitala onkologicznego we Wrocławiu. Dworczyk podkreślił też, że PiS „nie wchodzi do żadnej koalicji”.

- Nie będziemy wystawiać swoich kandydatów do zarządu województwa. Pozostajemy merytoryczną opozycją, deklarując, że wszędzie tam, gdzie będzie to dobre dla Dolnego Śląska, będziemy wspierać zarząd - mówił poseł PiS.

AKTUALIZACJA - godz. 19.30
Paweł Gancarz nowym Marszałkiem Województwa Dolnośląskiego!
W głosowaniu podczas II sesji sejmiku, we wtorek (21 maja), poparło go 28 radnych, a przeciw było 6. Jeden głos był nieważny. Pawła Gancarza poparli m.in. radni z Prawa i Sprawiedliwości, którzy deklarują, że do zarządu nie wchodzą, a zostają merytoryczną opozycją.

- To wielka radość i dziękuję za zaufanie. Ze swojej strony, deklaruję współpracę ponad podziałami politycznymi dla Dolnego Śląska. Z pokorą w ostatnich tygodniach podchodziłem do tego, co mogło się stać i się stało. Dużo nas kosztowało, aby udowodnić, że środowisko, jakie budujemy, będzie równoważyć spór pomiędzy dwiema największymi siłami politycznymi. Dla nas naturalna jest Koalicja "15 października" i w takiej konfiguracji zaproponuję skład zarządu województwa. Nasz wspólny klub z Bezpartyjnymi Samorządowcami to współpraca z ludźmi, o których nie mogę powiedzieć złego słowa i na których mogłem zawsze liczyć - mówi Paweł Gancarz, nowy Marszałek Województwa Dolnośląskiego z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego.

- Mamy sytuację bardzo jasną i czytelną. Zabrakło większości, aby wybrać kandydata Koalicji Obywatelskiej. Walczymy o to, aby na równych i partnerskich zasadach funkcjonować w zarządzie województwa, adekwatnie do siły naszego klubu. Pan marszałek Gancarz swoimi deklaracjami i ustaleniami daje nam taką gwarancję i że nie chce rządzić z PiS-em. Nie mamy w sejmiku klubu radnych Bezpartyjni Samorządowcy, działacze tego środowiska są w PSL - Trzeciej Drodze i przyjmujemy do wiadomości fakty, które wynikają z realnych składów klubów. Rzeczy jest dużo do zrobienia. Będziemy zabiegać o budowę szpitala onkologicznego, bilet aglomeracyjny (Urbancard), kolej i drogi. To także rozliczenie katastrofy ekologicznej na Odrze ze zmianą podejścia samorządu do polityki środowiskowej. W negocjacjach chciałabym, aby mocno wybrzmiał postulat niedofinansowywania przez Urząd Marszałkowski spółek, które mu podlegają - mówi Monika Włodarczyk, przewodnicząca klubu Koalicji Obywatelskiej.

AKTUALIZACJA - godz. 16.40 - Nowy kandydat: Paweł Gancarz
Wobec niewybrania Michała Jarosa na marszałka, została zgłoszona kolejna kandydatura - wiceministra infrastruktury Pawła Gancarza z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Pod wnioskiem podpisało się 18 radnych (12 z Platformy Obywatelskiej, 5 z klubu PSL i Bezpartyjnych Samorządowców oraz radna z partii Szymona Hołowni - Polski 2050).

Radni, głównie z PiS, zadają kandydatowi pytania:

• rozwój Kolei Dolnośląskich,
• rewitalizację linii kolejowej do Złotoryi, Lwówka Śląskiego i Ząbkowic Śląskich,
• budowę szpitala onkologicznego,
• ochronę wytwórni porcelany Karolina,
• jaką ma wizję rozwoju miast w regionie,
• czy ma zamiar wymienić kadry i urzędników w urzędzie marszałkowskim,
• czy będzie dofinansowywać uzdrowiska i w jaki sposób.

Radny KO zapytał o przyszłość biletu aglomeracyjnego i honorowania Urbancard MPK Wrocław w Kolejach Dolnośląskich.

AKTUALIZACJA - godz. 15.30 - Michał Jaros nie został marszałkiem województwa dolnośląskiego
Michał Jaros nie będzie marszałkiem województwa dolnośląskiego. Był jedynym kandydatem na to stanowisko. Przewodniczącego Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku poparło 12 radnych, przeciw było 21.

- Kandydat PO został tym wynikiem de facto zmiażdżony. Dostał 12 głosów za, a klub KO liczy 15 osób. To kolejny dowód na chaos w tej partii i dowód, że skupiają się na wewnętrznych sprawach. Nie myślą o tym, co ważne w skali kraju, ale także regionu. Klub PiS głosował przeciw tej kandydaturze, bo chcemy, aby marszałkiem był ktoś, kto myśli o Dolnym Śląsku, a nie ktoś, kto awantury z sejmu przenosiłby do samorządu - mówi Michał Dworczyk, poseł PiS.

- Nie wiem, jak to się stało, że z klubu 15-osobowego, za było 12 radnych. Ta niesubordynacja będzie wyjaśniana przez władze partii. To nas stawia w bardzo złej sytuacji. Zaczynamy ponowne negocjacje z PSL, aby się porozumieć. Mamy przygotowanych kilka wariantów. Nie wyjdę do godziny 24, 6 rano, czy nawet do 11 jutrzejszego dnia, jeśli nie zostanie wybrany marszałek - mówi Jerzy Pokój, przewodniczący sejmiku z ramienia KO.

AKTUALIZACJA - godz. 13.50 - PiS domaga się rozpoczęcia obrad
Klub radnych PiS złożył protest wyborczy w sprawie nierozpoczęcia obrad.

- W naszej opinii nie działamy w żadnym trybie określonym przez statut. Sesja miała rozpocząć się o 11:00, a mieliśmy już cztery razy zmienianą godzinę. Złożyliśmy protest do przewodniczącego i mamy nadzieję, że zaczniemy obradować. Dziwi nas taka postawa, bo w porządku obrad mamy dziś bardzo ważne rzeczy do uchwalenia. I nie jest to tylko wybór marszałka - mówi Piotr Karwan, przewodniczący klubu PiS w sejmiku. - Przypomnę tylko, że my kwestię umowy koalicyjnej, gdy przejmowaliśmy władzę w 2018 roku, mieliśmy uzgodnioną tydzień przed pierwszą sesją. To co się dzieje obecnie nie wygląda poważnie - dodaje radny.

AKTUALIZACJA - godz. 13.30 jest porozumienie w sprawie marszałka
Jest porozumienie w sprawie wyboru marszałka i zarządu województwa dolnośląskiego.

- Negocjacje trwają. W tej chwili kandydatem na marszałka jest Michał Jaros. Jednocześnie toczą się dyskusje nad składem osobowym zarządu. Pan Paweł Gancarz przyjął propozycję bycia wicemarszałkiem. Teraz dogadujemy już ostanie szczegół koalicji, które pozwolą nam rządzić na Dolnym Śląsku, tak jak robimy to w całej Polsce. Przerwa jest do godziny 14:00 jeśli będzie wniosek o ponowne przełożenie obrad. To odroczę posiedzenie na jutro - mówi Jerzy Pokój, przewodniczący sejmiku.

AKTUALIZACJA - godz. 13.00 - PiS obserwuje obrady

- Sesja miała się rozpocząć się o 11;00, ale od dwóch godzin nic się nie dzieje. To pokazuje jedno - w sejmiku panuje chaos. Nie ma jeszcze stanowiska, co do kandydata czy kandydatów na marszałka i do zarządu. To jest największy problem. Mijają kolejne tygodnie, a koalicja „13 grudnia” nie jest w stanie się dogadać. My nie zgłaszaliśmy w tej sytuacji swojego kandydata na marszałka, bo to byłoby z góry skazane na niepowiedzenie. Miejmy nadzieję, że do lipca uda się wyłonić zarząd, bo inaczej czekają nas ponowne wybory do sejmiku - mówi Marcin Krzyżanowski, radny sejmiku z PiS.

⁃ Dziś spotkamy się tu w konkretnym celu. Jako klub Koalicji Obywatelskiej jesteśmy zdecydowani na wybór marszałka i zarządu województwa. Negocjacje i rozmowy koalicyjne toczą się dalej. Jesteśmy zdeterminowani, aby to zrobić dziś, pamiętajmy jednak że czas mamy do 7 lipca - mówi Monika Włodarczyk, przewodnicząca klubu Koalicji Obywatelskiej w sejmiku.

Kandydatów na marszałka jest obecnie dwóch. To Michał Jaros z Koalicji Obywatelskiej, która ma najwięcej radnych (15 mandatów). Jaros może też liczyć na wsparcie Polski2050 (2 mandaty) i Lewicy (1 mandat).

Drugi z kandydatów to Paweł Gancarz z Polskiego Stronnictwa Ludowego. I choć jeszcze niedawno zdawało się, że ludowcy będą działać wspólnie z KO, to założyli w sejmiku klub z Bezpartyjnymi Samorządowcami (łącznie dysponując pięcioma mandatami).

Trzynastu radnych ma PiS. Tymczasem do swobodnego rządzenia potrzebnych jest 19 radnych. Jednocześnie KO deklaruje, że z Bezpartyjnymi Samorządowcami współpracować nie będzie. Efektem jest obecny pat.

Większość jest potrzebna również do wybrania wiceprzewodniczących sejmiku, przewodniczących komisji sejmikowych i ich składów. Podjęte zostaną także uchwały w sprawie wynagrodzenia dla marszałka, organizacji pracy samorządu Dolnego Śląska i finansów.