Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pewne zwycięstwo Polaków w drugim meczu Turnieju Państw Wyszehradzkich rozgrywanym w Krośnie

Sebastian Czech
Tomasz Jefimow
Po porażce ze Słowacją tym razem nasi reprezentanci w futsalu pokonali zespół z Węgier podczas Turnieju Państw Wyszehradzkich, który odbywa się w Krośnie.

Węgrzy na uzyskanie przewagi wybrali wariant wycofywania bramkarza i wprowadzania piątego zawodnika do gry. Wariant oryginalny, ale efekty dał średnie. W ostatnich sekundach pierwszej połowy bowiem Dominik Solecki wybił piłkę spod własnej bramki po długo rozgrywanej akcji Madziarów i piłka wtoczyła się do siatki, co oznaczało podwyższenie rezultatu na 2:0. Pod koniec spotkania z kolei, goście rozochoceni zdobyciem kontaktowej bramki ponownie zaryzykowali i po raz dugi zostali skarceni. Tym razem skutecznym oddaleniem zagrożenia z własnego przedpola popisał się Mikołaj Zastawnik, i znowu wyprowadził biało-czerwonych na dwubramkowe prowadzenie. Wynik ustalił Michał Kubik znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego.

Reprezentacja Polski w futsalu pokonała zespół z Węgier podczas Turnieju Państw Wyszehradzkich, który odbywa się w Krośnie. Czytaj więcej: Pewne zwycięstwo Polaków w drugim meczu Turnieju Państw Wyszehradzkich rozgrywanym w Krośnie [RELACJA]

Turniej Państw Wyszehradzkich w Krośnie. Reprezentacja Polsk...

Mecz w ogóle ułożył się dla naszych wspaniale. Po kilkudziesięciu sekundach przecież objęli prowadzenie, a w kolejnych minutach ostrzeliwali bramkę węgierską. Z jak najlepszej strony wszakże pokazał się Marcell Alasztics, i tylko jego postawie Węgrzy utrzymywali tylko jednobramkową stratę. Z czasem jednak zaczęli groźnie kontrować, zagrażając Bartłomiejowi Nawratowi. Ten jednak nie był gorszy od golkipera Węgier, a ponadto w sukurs trzykrotnie przyszedł mu słupek. Podsumowując kibice w Krośnie obejrzeli kolejny atrakcyjny pojedynek, tym razem na szczęście rozstrzygnięty na korzyść gospodarzy.

W drugim meczu Czechy pokonały Słowację 8:4, a w środę, w ostatnim dniu turnieju Słowacja podejmie Węgry (16.00), a Polska zagra z Czechami (18.30). Zapraszamy, wstęp wolny. Po tych meczach zapadną ostateczne rozstrzygnięcia.

Polska - Węgry 4:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Kriezel 1, 2:0 Solecki 20, 2:1 Rabl 33, 3:1 Zastawnik 35, 4:1 Kubik 37.

Polska: Nawrat – Spychalski, Solecki, Lutecki, Kriezel oraz Kubik, Gladczak, Zastawnik, Leszczak, Mrowiec, Marek, Łopuch, Lisowski. Trener Błażej Korczyński.

Węgry: Alasztics – David, Pal, Droth, Hajmasi oraz Rabl ż, Santa, Horvath, Komaromi, Nagy, Horvath, Vas, Siska. Trener Jozsef Turzo.

Widzów 500.

W Krośnie rozpoczął się trzydniowy Turniej Państw Wyszehradzkich. W swoim pierwszym spotkaniu Polska przegrała ze Słowacją 1:2. Polska - Słowacja 1:2 (0:0)Bramki: 0:1 Drahovsky 35, 1:1 Kubik 36, 1:2 Zastawnik 39-samobójcza.Polska: Kałuża – Zastawnik, Solecki, Kriezel, Łopuch oraz Kubik, Spychalski, Gładczak ż, Lutecki, Leszczak, Mrowiec, Marek, Lisowski. Trener Błażej Korczyński.Słowacja: Oberman – Cerovsky, Rock, Smerićka, Drahovsky oraz Rafaj, Pechy, Ostrak ż, Zatović ż, Sevcik, Marton, Strbak, Hudacek. Trener Martin Rejzek.Widzów 500.Kto ryzykuje, ten pije szampana. Przekonali się o tym Słowacy, którzy na niespełna 3. minuty przed zakończeniem spotkania wycofali bramkarza, wprowadzając piątego zawodnika do gry w polu. Manewr opłacił się w pełni, ponieważ na równą minutę przed zakończeniem meczu, przy stanie 1:1, nasi południowi sąsiedzi rozklepali polską reprezentację, a w końcowej fazie udanego ataku interweniujący Mikołaj Zastawnik skierował piłkę do własnej bramki. Samobójczy gol okazał się zwycięski dla Słowaków, groźnie kontratakujących od początku drugiej połowy.I tak w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Gabriel Rick, ale strzelił tuż obok słupka. Później Filip Marton z Matusem Sevcikiem wyszli na osamotnionego Remigiusza Spychalskiego. Marton zagrał do Sevcika, a ten będąc oko w oko z Michałem Kałużą przegrał pojedynek z naszym bramkarzem. Następnie Rick uderzał z bliska, lecz ponownie górą był polski bramkarz.Sytuacji Polaków trudno zliczyć. Przede wszystkim znakomicie uderzali z dystansu, jednak wysokim poziomem bramkarskim wykazywał się Richard Oberman. Zwłaszcza w pierwszej połowie wybronił co najmniej 7 groźnych uderzeń biało-czerwonych, zarówno z dystansu, jak i z bliskiej odległości. Właśnie w  takich okolicznościach nasi reprezentanci wyrównali. Strzelał Zastawnik, słowacki bramkarz odbił piłkę przed siebie, a Michał Kubik skutecznie poprawił. Klasą dla siebie w tej potyczce był kapitan słowackiej ekipy, Tomas Drahovsky. Po pierwsze najdłużej występował na parkiecie, po drugie każde jego uderzenie zagrażało polskiej bramce, a po trzecie wyróżniał się indywidualnymi umiejętnościami. Po jednym z ataków, w których minął dwóch rywali skierował piłkę do siatki, wyprowadzając swoją ekipę na prowadzenie.W pierwszym meczu Turnieju Państw Wyszehradzkich, rozgrywanym w Krośnie, Węgry zremisowały z Czechami 2:2. Jutro, 24 września, Czechy zagrają ze Słowacją (16.00), a Polska podejmie Węgry (18.30). Zapraszamy do krośnieńskiej hali przy ulicy Bursaki. Wstęp wolny.Sebastian Czech

Turniej Państw Wyszehradzkich w Krośnie. Reprezentacja Polsk...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24