- Jestem przekonany, że kiedyś Polacy zdobędą zimą K2 – mówi Maciej Bedrejczuk, alpinista, teraz też himalaista z Rzeszowa, który, po 80 dniach trwania Zimowej Narodowej Wyprawy na K2, wrócił do kraju. Nam w Espresso opowiada dlaczego tej „morderczej” góry jeszcze nie udało się zdobyć i czy pozwoliłby się swojej nastoletniej córce wspinać ośmiotysięcznikach.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
Pewnego dnia ktoś napewno zdobędzie K2. To jest kwestia czasu. Pytanie jest jedno kto będzie pierwszy...
K
KAZEK
Himalaista jest z Pogwizdowa Nowego a nie z Rzeszowa , czyżby dlatego chcą przyłączyć do do Rzeszowa
G
Gość
Himalaista jest z Pogwizdowa Nowego a nie z Rzeszowa , czyżby dlatego chcą przyłączyć do do Rzeszowa