PGE Marma zaprezentowała się kibicom

Ulubieńcy nie zawiedli w komplecie stawili się na tym spotkaniu. Prowadził jej ze swadą znany dziennikarz Polsatu Sport i ekspert żużlowy, Tomasz Lorek.

Na dwa miesiące przed inauguracyjnym meczem w Speedway Ekstralidze w Rzeszowie nastrój równie bojowy, co optymistyczny.

Największe brawa otrzymał Nicki Pedersen, który wjechał na specjalną scenę motocyklem.

- Nie mogę już doczekać się chwili, kiedy zacznę pracować z tymi chłopakami. Kluczem do sukcesu jest harmonia w zespole, taki pozytywny duch w drużynie. Jestem tu po to, aby jak najwięcej pracować dla drużyny, wskrzesić w niej ducha rywalizacji i harmonii. Jeden ma wspierać drugiego, mamy sobie nawzajem pomagać. Tylko w taki sposób działania pozwoli nam spełnić marzenia - powiedział znakomity Duńczyk.

- Miałem oferty nie tylko z Rzeszowa, ale nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze. Musi być nić sympatii i więź emocjonalna. Wszystko rozstrzyga się w negocjacjach, ale żadna ze stron nie może przesadzić, ja też nie mogłem za dużo żądać, ani zejść w swoich oczekiwaniach zbyt nisko. Mam tę sympatię do Rzeszowa - zapewniał Pedersen. - Do sukcesu potrzebne jest szczęście, radość, pasja i dobrzy ludzie.

Na rozwinięcie skrzydeł w Rzeszowie liczy Dennis Andersson. Szwed odpuszcza sobie ligę angielską i skoncentruje się tylko na polskiej ekstraklasie i dwóch ligach w swoim kraju.

Skuteczną jazdę zapowiada Dawid Lampart, który chętnie przekaże złoty medal zdobyty w tym sezonie z PGE Marmą ma jakąś licytację do dobry cel.

- Jeżeli mamy zdobyć medal, to musi jechać cała drużyna, każdy musi zdobywać punkty. Wydaje mi się, że taką drużynę obecnie mamy. Oby udało zajechać się nam jak najdalej - powiedział Grzegorz Walasek, który wspólnie z Dawidem Lampartem już w niedzielę wyrusza do Hiszpanii, aby przygotowywać się do sezonu na motocyklach crossowych.

Od dwóch miesięcy do nadchodzących rozgrywek przygotowuje się Jurica Pavlić.

- Moje przejście do Rzeszowa, to strzał w "10". Czuję się tak, jakbym od nowa zaczął jeździć na żużlu. Czuję, że będzie to mój najlepszy sezon w karierze - powiedział sympatyczny Chorwat.

Pod odejściu do Lublina Macieja Kuciapy, nowym kapitanem rzeszowskiej drużyny został Rafał Okoniewski.

Bardzo dobra informacja jest taka, że firma PGE przez najbliższe trzy lata nadal będzie wspierać rzeszowski zespół. Podczas piątkowej konferencji prasowej list intencyjny podpisali Marta Półtorak, prezes spółki Speedway Stal Rzeszów i Piotr Szymanek z PGE.

- Taka umowa daje nam stabilizację, będziemy mogli planować przyszłe lata - akcentowała M. Półtorak.

W finale wieczoru odbyły się "Żużlowe ostatki".