PGE pomaga przetrwać zimę przemyskim bocianom

PGE od wielu lat bierze czynny udział w działaniach wspomagających ochronę bociana białego m.in. poprzez montaż konstrukcji pod bocianie gniazda.

Spółka zamontowała już ponad 21 tys. bocianich platform. Służą one bezpieczeństwu bocianów i zmniejszają awaryjność sieci. Ciężkie gniazda nie powodują zrywania przewodów, ptasie odchody korozji sprzętu, a wilgotne gniazdo upływu prądu i strat energii elektrycznej.

- Co roku w naszym ośrodku zmagamy się z utrzymaniem stada bocianów białych, które ze względu na obrażenia i stan zdrowia nie zdołały podjąć corocznej wędrówki migracyjnej. Wymagają one w miesiącach zimowych całodobowej opieki weterynaryjnej, a jej zapewnienie traktujemy jako swój obowiązek i powołanie - mówi Jakub Kotowicz, wiceprezes Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu.

Zimujący sejmik liczy w tym roku około 70 osobników. 15 sztuk to stałe nieloty. Zwykle po najcięższych obrażeniach kończących się amputacjami skrzydeł lub kończyn dolnych.

Wbrew powszechnym opiniom bociany białe całkiem dobrze znoszą zimę. Bez problemu radzą sobie z temperaturami dochodzącymi do 20, a nawet 25 stopni Celsjusza poniżej zera. Nieźle radzą sobie również ze śnieżycami i mroźnymi wiatrami.

- W niższych temperaturach do prawidłowego funkcjonowania jeden osobnik potrzebuje dziennie minimum 0,5 kg mięsa lub ryb. W przełożeniu na stado 70 ptaków, konsumują one około 35 kg pokarmu dziennie. Miesięcznie samym naszym bocianom musimy zapewnić ponad tonę dobrej jakości pokarmu - wyjaśnia Kotowicz.

- Tak wysokie koszty pożywienia w połączeniu z kosztami utrzymania zaplecza sprawiają, że znalezienie funduszy na pokrycie niezbędnych kosztów profesjonalnej opieki weterynaryjnej staje się problematyczne.

Każdy chętny może pomóc przemyskim weterynarzom. Więcej informacji o akcji "Pomóż bocianom białym przetrwać zimę!" znajduje się na stronie internetowej www.orzw.pl.